|
„Dlaczego nie mam siły czynić dobra, którego chcę, a czynię zło, którego nie chcę?''
|
|
|
Każdy człowiek do zdrowego funkcjonowania społecznego potrzebuje obok siebie ludzi, którym ufa.
|
|
|
Wykorzystał ją -eufemizm. Po prostu skurwił. |k.f.y
|
|
|
Ludzie w snach sa zawsze samotni. Sami wiją się i błądzą w swoich koszmarach. Paraliżuje ich ten lęk, który nie jest realny(czasami wręcz- nieprawdopodobny) chęć krzyku, który zawsze zamiera gdzieś na ustach. Chęć ucieczki? Ten okropny moment, gdy musisz uciekać przed swoim rozumem, który przybiera postać Twojego największego lęku i goni Cię. Goni! Uciekaj! Jest za Tobą! Ale Ty nie możesz biec… Przecież to własnie sens koszmaru, nie uciekniesz. A gdy Twój największy lęk Cie dogoni – budzisz się w środku nocy, zlany potem z przyspieszonym oddechem. Wybudzasz się gwałtownie z samotnej męczarni i wiesz, że masz wszystko, dopiero, gdy po przebudzeniu samotność znika.|k.f.y
|
|
|
Osobowość ma wredną i serce oblane lodem. Między prawdą a Bogiem w łóżku leży odłogiem bo nie wie co to miłość i jest jej największym wrogiem. Jest niczym BMW stworzona by cię puścić bokiem, to dla ciebie będzie jak nie wylądujesz w rowie. — Kacper hta
|
|
|
Idę drogą tą i nie odwracam strony na poprzednią bo tylko w snach mogę wracać do tego co przeszło.
Może czasem się wydawać, ci że poszedłeś złą drogą bałeś się, że ktoś zamknie drzwi tuż przed tobą
odszedłeś dziś bijesz ból i dumę głęboko. — Vixen
|
|
|
A potem gorzkie żale gorzkie rozczarowania to całe zamieszanie przez twoje oczekiwania i ból wbija się w pamięć robi gnój jak fama. Nigdzie, nie możesz pójść mając sól na ranach.— Vixen
|
|
|
Nie zakładaj obrączki kochanie, poczuj smak mych ust. — Diox
|
|
|
Dziś zakładam kaptur i udaję się w te miejsca okryte goryczą, ale i tak chcę pamiętać o tym, czego dzisiaj tak bardzo brak mi, choć nie wiem, czy to prawda czy wymysł wyobraźni.
|
|
|
Skończyło się, jak zwykle, pierdolone fatum.
|
|
|
Może przez to szukałem spokoju w samotności, w momencie, kiedy potrzebowałem bliskości.
|
|
|
Upadły anioł co zostawił serce w zastaw.
|
|
|
|