 |
|
- Kochanie... - Tak? - zatrzymała się i odwróciła. - Nic takiego- odpowiedział- Chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć.
|
|
 |
|
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem.
|
|
 |
|
Pora była późna. Napisał: Kochanie, musimy się zobaczyć. To pilne. Czekam na dole :*. Nie zastanawiając się chwili dłużej, zeszła w różowej piżamie w miejscu, gdzie on już czekał. Co się stało?- zapytała. Odpowiedział: Nic. Tylko nie widziałem Cię już jakieś pięć godzin, i się stęskniłem. - Ty wariacie.
|
|
 |
|
nie zaluje ani dnia nie załuje ani chwil . / Markowska .
|
|
 |
|
sądzisz , że jesteś jedyną laską , która przy najbliższym spotkaniu ze mną najchętniej wydrapałaby mi oczy ? . nie ty jedna wyzywasz mnie od kurw i suk tylko dlatego , że twój kochaś gada Ci jaka to jestem zajebista . szczerze ? dałam radę przyzwyczaić się do tego , że laski moich dobrych kumpli po cichu planują moje zabójstwo .
|
|
 |
|
Podreptałam wolnym krokiem do łazienki czując pod stopami chłód od posadzki. Spojrzałam w lustro i wyglądałam jak gorsza wersja samej siebie.Loki pokręcone, każdy w inną stronę, twarz bladsza od ściany i te przerażające podkrążone oczy..z czarnymi włosami wyglądałam jak zombie..Od wczorajszego wieczoru ciągle w głowie miałam fragment jednej piosenki:'..moge tylko patrzeć jak idziesz z nią,kochasz ją..' Idealny strzał, tylko to mi pozostało.Codziennie przyglądam się waszemu szczęściu i waszej miłości.Ale Ty nie wyglądasz na szczęśliwego.. ale z nią jesteś..To o czym świadczy..'..jak idziesz z nią,kochasz ją' słyszę podczas mycia zebów, tuszowania rzęs,ubierania się, w drodze do szkoły.Po prostu ciągle.. Po roku chyba czas się do tego przyzwyczaić i sie z tym pogodzić..
|
|
 |
|
nie jestem Chylińską i ci nie wybaczę ; D / pluszaczek19979 ♥
|
|
|
|