 |
|
Każda dziewczyna szuka swojego 'Fenomena' ;D
|
|
 |
|
-z kim piszesz?(spytał siadając obok mnie na zimnej posadce)-z nikim..(odpowiedziałam zamykając klapkę motorolli i zerknęłam w Jego niebieskie tęczówki)-przecież widzę,z kim?(nalegał)-noo mówię Ci,że z nikim(przedrzeźniałam go)-ok..(rzekł,podniósł się i odszedł zostawiając mnie samą).Parę chwil później usadowiłam mu sie na kolanach z telefonem w kieszeni spodni.Poczułam wibrację,a wraz ze mną on..-No pokaż z kim piszesz.(nie odpuszczał)-no z Kaśką pisze!(rzuciła moja przyjaciółka).Nie wierzył mi,chciał dowodu..Mimo, ze nie jesteśmy razem podobała mi się ta Jego zazdrosna minka i zatroskane oczy..Zakochałam sie w nich,a przecież obiecałam sobie,że do tego nie dopuszczę..Spędziłam z nim Sylwestra i poranek Nowego Roku.. I tęsknie za Nim.. i za Jego goracymi pocałunkami o północy..
|
|
 |
|
Boże pomóż, bo mi sumienie pieprzy, jak mam na siłę sobie świat tandetą ulepszyć, jestem tym co chce spać, a nie węszyć za szczęściem, dla Ciebie hajs dla mnie czas, treści są piękne, dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem, takiego świata ja nie chcę, więc go sobie ulepszę.
|
|
 |
|
Siedziała w jednym z kątów swojego ciemnego pokoju, odpalając kolejnego papierosa. Dym nikotynowy unosił się na całej powierzchni mieszkania. W lewej ręce plastikowy kubek wypełniony po brzegi tanim winem i ich wspólna fotografia, którą postanowiła spalić rzucając ją na dywan razem z zapałką. Ogień długo się tlił. Kiedy z fotografii został już tylko popiół lekko otrzepała dywan , na którym zapałka jak na złość wypaliła dziurę w kształcie serca. Bezradnie upadła na podłogę i chowając głowę w kolana zaczęła płakać. Uświadomiła sobie , że On , Jego szarmancki głos, iskierki w oczach, toksyczny zapach i zniewalający dotyk nie umarły wraz z kawałkiem spalonego papieru, kawałkiem spalonych wspomnień , które na nowo ożywiają z każdą literą Jego imienia. Nie nazwę już tego miłością. Dziś zasługuje to na miano - opętanie / nie wiem.
|
|
|
|