 |
Mam u boku tych samych ludzi, co wcześniej, choć paru ludzi mniej niż wcześniej, życie jak we śnie chcę mieć, nadal myślisz, że to naiwne?
|
|
 |
To nie jest moje życie. Spacerujemy powolnym krokiem, gdy wyszarpuję Ci swoją dłoń. Biegnę. Muszę uciekać, by na nowo się odnaleźć. Przy Tobie nie potrafię.
|
|
 |
Zaciskam ze złością zęby na sam dźwięk przychodzącej wiadomości. Zwalniam ze zrezygnowaniem kroku na korytarzu, widząc że znów na mnie czeka. Jak litanię wymieniam mu listę tego, co muszę zrobić, żeby zrozumiał mój brak czasu na spotkanie. Mam dosyć tego, że tak jak bardzo się stara, jak ogromnie mu zależy, jak wiele chce mi dawać, jak perfekcyjnie potrafi wpisać mnie w swoją przyszłość. Doprowadza mnie to szału, rozumiesz? Bo ja nie potrafię. Bo nie mam tych uczuć. Bo pogubiłam się gdzieś w tym wszystkim i to nie jest rzeczywistość dla mnie.
|
|
 |
Potrzebuję teraz kogoś, kto zajrzy w moje myśli i zrozumie. Pojmie tak po prostu, bez zbędnych pytań, wszystko to, co kłębi mi się w głowie. To, że jestem zmęczona codziennością. To, że zabija mnie rutyna, która ogranicza mi możliwości realizowania własnych marzeń. To, że mam dosyć - wciąż tych samych twarzy, tych samych osób. To, że się tutaj duszę i najchętniej otworzyłabym teraz szafę, wyciągnęła torbę podróżną i trochę ubrań. I uciekła. Kupując bilet w jedną stronę i nie zostawiając informacji dokąd się wybieram - bo nie chcę, żeby ktokolwiek mnie znalazł.
|
|
 |
I have no regrets. I wouldn't have lived my life the way I did if I was going to worry about what people were going to say.
|
|
 |
`Wierzyliśmy w to - miłość szczenięca,
że związek zależy nie od seksu a od serca.`
|
|
 |
Nie zmienię świata i nie zmienię siebie nawet, chuj z tym, jebie mnie, że mnie nie rozumiesz typie, jestem trudny.
|
|
 |
Czasem trzeba podjąć decyzję i to jest tak potrzebne, mijają lata, gubię precyzje. Nie pamiętam, co było przedtem, czyste konto, brudne serca.
|
|
 |
Sam. Jestem znowu totalnie sam. Nie wierzysz we mnie, dziś wierzę w siebie.
|
|
 |
Czuje znowu, że moje serce pękło, nie umiem kochać, a Ty nie chcesz grzęznąć tu.
|
|
 |
Błagam Cie daj mi żyć, ja chcę już iść, po co się niszczyć nawzajem?
Jak mamy męczyć się przez całe życie, to lepiej się chwilę pomęczyć rozstaniem.
|
|
 |
Chcę już iść, nie pytaj dokąd
Mijają dni, bez Ciebie obok
Wiem jak mam żyć, lecę wysoko
Czuję, że znów, staję się sobą .
|
|
|
|