 |
bo tych, których najtrudniej się kocha najbardziej tego potrzebują.
|
|
 |
gardzisz - więc odejdź
nie truj dłużej swą głupotą
i żyj w zaślepieniu wyższości
nawet do końca
idioto.
|
|
 |
cisza. długo jeszcze? od nadmiaru nieszczęść
pękam, jak wielkanocna (pisanka) jestem
taka krucha, jak skorupka jajka.
|
|
 |
Uwielbiałam
spoglądać na Twoje
zachałane i nienasycone usta
wędrujące po odkrytych ramionach.
|
|
 |
Czasem są dni takie szare ponure chmurne
gdy problemów na głowie jest więcej niż
kropli deszczu za oknem.
|
|
 |
ja oznajmiam,
ty przecinasz
jest o czym myśleć.
|
|
 |
Pragnę, aby coś dla ciebie zrobić,
wyjmować pestki z czereśni, nie niszcząc
owocu, szeptać: "Serduszko".
|
|
 |
' I kocham ją bo przy niej ginie mój strach. '
|
|
 |
' Porywał wszystko co się ruszało, składał się z tego czego mi brakowało. '
|
|
 |
nikt nie jest zazdrosny o kogoś, na kim mu nie zależy.
|
|
 |
człowiek stara się dopóki mu zależy.
|
|
 |
|
Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
|
|
|
|