 |
kiedyś się obudzę, wiesz ? ale nie tak po prostu, jak co dzień. obudzę się po raz ostatni, poukładam wszystko w swojej głowie, wyjdę i naprawię to, co tak doszczętnie zniszczyliśmy. rozluźnię się w twoich ramionach, otoczona zapachem twoich perfum. poczuję w końcu to cholerne szczęście, którego do dziś nie znam. i wrócę do domu, położę się, uśpisz mnie swoim "dobranoc" i wszystko będzie jak kiedyś. normalne, prawidłowe. z tym wyjątkiem, że potem już się nie obudzę. już nigdy. / smacker_
|
|
 |
|
w sumie ten świat jest piękny tylko ludzie to kurwy./Chada
|
|
 |
|
Kochaj mnie mocniej niz kiedykolwiek, chce abyś zawsze była przy mnie.
|
|
 |
|
A gdybyś miał żyć tylko dla mnie,
żyłbyś?
|
|
 |
Przez tyle dni dusiłam się wspomnieniami o Nim, nie było dnia żeby przez myśl nie przeszły mi wspólnie spędzone z Nim chwile , a teraz gdy go widuję, choć jest na wyciągniecie ręki, i wiem, że gdybym chciała to by wrócił, nie chcę zamykać tej przestrzeni między nami, która została stworzona przez słowa wypowiedziane z jego ust, słowa które ów dzież wbiły mi nóż w serce, lecz też dzięki którym dzisiaj jestem silniejsza niż kiedykolwiek .Teraz gdy go widzę, ręce mi się już nie trzęsą, serce nie przyspiesza, to znak dla mnie iż jestem wolna, nareszcie. / passionforlife
|
|
 |
|
Kocham Cie najmocniej, zaraz wracam.
|
|
 |
|
-ale ty jesteś zajebista. -no, niestety. ktoś musi... [copaczysz]
|
|
 |
|
Znów opowiem Ci o tym jak to wszystko jest bez sensu. Jak się czuje bezradny. Jak ślepo moje dłonie szukają ciepła. Nie ma Cię, nie ma nas. Nie ma jutra, tak samo jak wczoraj, które mnie oszukało.
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej.
|
|
 |
wiesz, nienawidzę, gdy ktoś na siłę próbuję się wtopić w towarzystwo. gdy robi z siebie idiotę, głupka po to by zabłysnąć. rozumiem, nie wszyscy muszą każdego lubi, ale żeby od razu lizać tyłek 34 osobom w klasie? no to wybacz.
|
|
|
|