głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika schizapolo

'' Tak  możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić  wszystko ze mnie zrobić  co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie  bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach. ''

he.is.my.hope dodano: 26 października 2014

'' Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach. ''

To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą  wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie  że On jest zły  że trzeba zapomnieć  że najlepszym wyjściem będzie oddalić się  odejść  poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz  i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza  ręce zaczynają drżeć  otwierasz usta  jakbyś chciała Mu coś powiedzieć  chociażby krótkie  kocham  albo  tęsknię . Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk  ust  oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie  próba odkochania się  chciałaś niemożliwego. Kochasz Go  przyznaj. Powiedz to głośno  tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna  prawda?   yezoo

he.is.my.hope dodano: 25 października 2014

To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]

Cudowny wpis! i tak bardzo prawdziwy. teksty he.is.my.hope dodał komentarz: Cudowny wpis! i tak bardzo prawdziwy. do wpisu 25 października 2014
 Chciałabym Cię nienawidzić. Chcę Cię nienawidzić. Próbuję Cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej  gdybym Cię nienawidziła. Czasami myślę  że Cię nienawidzę  a potem Cię spotykam i...

he.is.my.hope dodano: 25 października 2014

"Chciałabym Cię nienawidzić. Chcę Cię nienawidzić. Próbuję Cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidziła. Czasami myślę, że Cię nienawidzę, a potem Cię spotykam i..."

 To ostry ból. Z czasem przerodzi się w przewlekły. Przewlekły   to znaczy  że będzie stały  może nie bezustanny. Może to również znaczyć  że się od niego nie umrze. Nie będzie się go czuło w każdej minucie  ale niewiele będzie dni wolnych od niego.    Alice Munro  Miłość dobrej kobiety

he.is.my.hope dodano: 25 października 2014

"To ostry ból. Z czasem przerodzi się w przewlekły. Przewlekły - to znaczy, że będzie stały, może nie bezustanny. Może to również znaczyć, że się od niego nie umrze. Nie będzie się go czuło w każdej minucie, ale niewiele będzie dni wolnych od niego." / Alice Munro "Miłość dobrej kobiety"

Cz.4 Nie ma kto mnie utulić do snu  szturchnąć w bok i wytknąć tego  że powinnam się uciszyć. Często powodowałeś łzy w moich oczach  ale prawda jest też taka  że nigdy przy nikim tak szczerze i dużo się nie śmiałam. Brakuje mi Ciebie cholernie i wciąż nie mogę zaakceptować  że dziś inną tulisz do snu. Czego Ci przy mnie brakowało  co robiłam nie tak  że nie potrafiłeś wpuścić mnie do swojego serca? Powiedz  pomóż mi to wszystko zrozumieć. Proszę. Tak bardzo za Tobą tęsknię.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 24 października 2014

Cz.4 Nie ma kto mnie utulić do snu, szturchnąć w bok i wytknąć tego, że powinnam się uciszyć. Często powodowałeś łzy w moich oczach, ale prawda jest też taka, że nigdy przy nikim tak szczerze i dużo się nie śmiałam. Brakuje mi Ciebie cholernie i wciąż nie mogę zaakceptować, że dziś inną tulisz do snu. Czego Ci przy mnie brakowało, co robiłam nie tak, że nie potrafiłeś wpuścić mnie do swojego serca? Powiedz, pomóż mi to wszystko zrozumieć. Proszę. Tak bardzo za Tobą tęsknię. / he.is.my.hope

Cz.3 To wszystko wydaje mi się teraz tak niezwykłe  choć przecież tak zwyczajne w świecie. Przy Tobie tak wiele spraw było dla mnie czymś nowym  pięknym i niezapomnianym. I nieważne było to czy oglądamy jakąś ekranizację  wygłupiamy się czy leżymy wtuleni w swoje objęcia  skupiamy się na sobie i na tym co za chwile może się stać. Tak naprawdę ważne było to  że zawsze czułam się przy Tobie dobrze  odpoczywałam i nabierałam siły. Każda chwila spędzona z Tobą to była szczęśliwa chwila. Lubiłam  gdy najzwyczajniej w świecie przy mnie po prostu byłeś i otulałeś do snu. Między nami nie było okej  było tak dużo niejasności  ale w tych wspólnych chwilach było prawie o krok do normalności. Dzisiaj nie ma Cię i wszystko jest tak bardzo nie na miejscu.

he.is.my.hope dodano: 24 października 2014

Cz.3 To wszystko wydaje mi się teraz tak niezwykłe, choć przecież tak zwyczajne w świecie. Przy Tobie tak wiele spraw było dla mnie czymś nowym, pięknym i niezapomnianym. I nieważne było to czy oglądamy jakąś ekranizację, wygłupiamy się czy leżymy wtuleni w swoje objęcia, skupiamy się na sobie i na tym co za chwile może się stać. Tak naprawdę ważne było to, że zawsze czułam się przy Tobie dobrze, odpoczywałam i nabierałam siły. Każda chwila spędzona z Tobą to była szczęśliwa chwila. Lubiłam, gdy najzwyczajniej w świecie przy mnie po prostu byłeś i otulałeś do snu. Między nami nie było okej, było tak dużo niejasności, ale w tych wspólnych chwilach było prawie o krok do normalności. Dzisiaj nie ma Cię i wszystko jest tak bardzo nie na miejscu.

Cz.2 W piątki był czas na nadzieje  że będzie lepiej  że kiedyś będzie normalniej  że może nam się uda stworzyć coś pięknego  że może właśnie dziś dostrzeżesz we mnie coś  co sprawi  że mnie prawdziwie pokochasz. Nie potrzebowałam wiele  pragnęłam tylko Ciebie obok. Nie potrzebowałam wielkich wyjść  innych ludzi  ani romantycznych kolacji. Nie oczekiwałam niczego  bo przy Tobie czułam  że mam wszystko  choć tak wiele brakowało. Lubiłam z Tobą rozmawiać  pić ciepłą herbatę i zjadać zwykłe kanapki. Uwielbiałam te wieczory  kiedy jeden film leciał na okrągło po kilka razy  a my ani razu go w całości dobrze nie obejrzeliśmy. Chyba tak naprawdę fabuły żadnego filmu nie potrafilibyśmy opowiedzieć  sam zresztą też tak uważałeś. Często żartowałeś  że to przez to  że za dużo mówię i nie daję się skupić  ja natomiast twierdziłam  że to przez Ciebie  bo przysypiałeś i wolałam wtedy patrzeć na Ciebie śpiącego niż zainteresować się filmem. Uśmiecham się na wspomnienie tego.

he.is.my.hope dodano: 24 października 2014

Cz.2 W piątki był czas na nadzieje, że będzie lepiej, że kiedyś będzie normalniej, że może nam się uda stworzyć coś pięknego, że może właśnie dziś dostrzeżesz we mnie coś, co sprawi, że mnie prawdziwie pokochasz. Nie potrzebowałam wiele- pragnęłam tylko Ciebie obok. Nie potrzebowałam wielkich wyjść, innych ludzi, ani romantycznych kolacji. Nie oczekiwałam niczego, bo przy Tobie czułam, że mam wszystko, choć tak wiele brakowało. Lubiłam z Tobą rozmawiać, pić ciepłą herbatę i zjadać zwykłe kanapki. Uwielbiałam te wieczory, kiedy jeden film leciał na okrągło po kilka razy, a my ani razu go w całości dobrze nie obejrzeliśmy. Chyba tak naprawdę fabuły żadnego filmu nie potrafilibyśmy opowiedzieć, sam zresztą też tak uważałeś. Często żartowałeś, że to przez to, że za dużo mówię i nie daję się skupić, ja natomiast twierdziłam, że to przez Ciebie, bo przysypiałeś i wolałam wtedy patrzeć na Ciebie śpiącego niż zainteresować się filmem. Uśmiecham się na wspomnienie tego.

Cz.1 Piątki. To zawsze był nasz dzień. Tylko nasz. Lubiłam je  nie mogłam się ich doczekać wiesz? Cały tydzień był taki marny i pusty bez Ciebie. Poniedziałek i wtorek jeszcze dało się znieść  bo przez weekend próbowałam się Tobą nacieszyć na tyle  aby starczyło na pozostałe dni tygodnia. Tylko  że nigdy nie starczyło. Pierwsze dwa dni nowego tygodnia były jeszcze do przeżycia  zajmowałam się swoimi sprawami  nadrabiałam zaległości  ale kolejne dwa to ogromna tęsknota  która czasem przeszywała do szpiku kości. Czasem była taka nie do wytrzymania  szczególnie wtedy  gdy milczałeś   a ja nie chciałam się czasami narzucać. Pisałam tylko wtedy  gdy już naprawdę sama sobie nie radziłam. Zazwyczaj jednak zaciskałam wtedy zęby i odliczałam dni  godziny  minuty do Twojej obecności. Piątki rano były wybawieniem  bo wiedziałam  że za chwilę znajdę się w Twoich objęciach i usłyszę Twój głos.

he.is.my.hope dodano: 24 października 2014

Cz.1 Piątki. To zawsze był nasz dzień. Tylko nasz. Lubiłam je, nie mogłam się ich doczekać wiesz? Cały tydzień był taki marny i pusty bez Ciebie. Poniedziałek i wtorek jeszcze dało się znieść, bo przez weekend próbowałam się Tobą nacieszyć na tyle, aby starczyło na pozostałe dni tygodnia. Tylko, że nigdy nie starczyło. Pierwsze dwa dni nowego tygodnia były jeszcze do przeżycia- zajmowałam się swoimi sprawami, nadrabiałam zaległości, ale kolejne dwa to ogromna tęsknota, która czasem przeszywała do szpiku kości. Czasem była taka nie do wytrzymania, szczególnie wtedy, gdy milczałeś, a ja nie chciałam się czasami narzucać. Pisałam tylko wtedy, gdy już naprawdę sama sobie nie radziłam. Zazwyczaj jednak zaciskałam wtedy zęby i odliczałam dni, godziny, minuty do Twojej obecności. Piątki rano były wybawieniem, bo wiedziałam, że za chwilę znajdę się w Twoich objęciach i usłyszę Twój głos.

Cz.4 Nie wiem czy znajdzie się ktoś  kto będzie potrafił sprawić  że zastąpi Twoje miejsce  chciałabym żeby tak było  jeśli nas naprawdę już nic nie czeka. Tylko  że teraz wciąż nikogo takiego nie ma. Nie pojawiły się jeszcze inne oczy  w których zakochałabym się jak w Twoich  ani nie znam żadnego innego uśmiechu  który byłby w stanie wprawić moje w serce w miłosne drganie. Wciąż potrzebuję tu Ciebie. Słyszysz? Tylko Ciebie. Gdybym miała możliwość powiedzieć Ci to wszystko wprost  zrobiłabym to  ale nie mogę  nie chcę mieszać Ci się w Twoje ''nowe'' życie. Tęsknię  nawet nie wiesz jak bardzo  ale mam też nadzieję  że jesteś szczęśliwy. Kocham Cię.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 21 października 2014

Cz.4 Nie wiem czy znajdzie się ktoś, kto będzie potrafił sprawić, że zastąpi Twoje miejsce, chciałabym żeby tak było, jeśli nas naprawdę już nic nie czeka. Tylko, że teraz wciąż nikogo takiego nie ma. Nie pojawiły się jeszcze inne oczy, w których zakochałabym się jak w Twoich, ani nie znam żadnego innego uśmiechu, który byłby w stanie wprawić moje w serce w miłosne drganie. Wciąż potrzebuję tu Ciebie. Słyszysz? Tylko Ciebie. Gdybym miała możliwość powiedzieć Ci to wszystko wprost, zrobiłabym to, ale nie mogę, nie chcę mieszać Ci się w Twoje ''nowe'' życie. Tęsknię, nawet nie wiesz jak bardzo, ale mam też nadzieję, że jesteś szczęśliwy. Kocham Cię. / he.is.my.hope

Cz.3 Staram się żyć jak najlepiej i być wdzięczna Bogu za każdy przeżyty dzień  ale w środku mnie wcale nie jest okej i nie wiem czy możliwe jest  że już kiedykolwiek tak będzie. Wiesz nie mam czasem już siły być dzielna.Czasem jestem tak bardzo słaba że mam ochotę wszystko co jest wokół mnie zostawić wraz ze swoim sercem  jeśli byłaby taka możliwość. Czasem nachodzi mnie nawet absurdalna i nierozsądna myśl  że wybaczyłabym Ci wszystko  gdybyś tylko zechciał wrócić. To głupie. Tylko  że ja naprawdę nie wyobrażam sobie nikogo innego przy swoim boku. Nie wiem czy znajdzie się jeszcze ktoś dla kogo będę chciała się starać być lepszą  ktoś o kogo będę chciała się troszczyć i dla kogo będę znosić wszystkie jego wady i zapominać o tym  co złe.

he.is.my.hope dodano: 21 października 2014

Cz.3 Staram się żyć jak najlepiej i być wdzięczna Bogu za każdy przeżyty dzień, ale w środku mnie wcale nie jest okej i nie wiem czy możliwe jest, że już kiedykolwiek tak będzie. Wiesz,nie mam czasem już siły być dzielna.Czasem jestem tak bardzo słaba,że mam ochotę wszystko co jest wokół mnie zostawić wraz ze swoim sercem, jeśli byłaby taka możliwość. Czasem nachodzi mnie nawet absurdalna i nierozsądna myśl, że wybaczyłabym Ci wszystko, gdybyś tylko zechciał wrócić. To głupie. Tylko, że ja naprawdę nie wyobrażam sobie nikogo innego przy swoim boku. Nie wiem czy znajdzie się jeszcze ktoś dla kogo będę chciała się starać być lepszą, ktoś o kogo będę chciała się troszczyć i dla kogo będę znosić wszystkie jego wady i zapominać o tym, co złe.

Cz.2 Nie wierzę w to  bo wcale tak nie jest. Czas mija  a to wszystko wciąż tak bardzo boli. I nieprawdą jest  że co z oczu to z serca  bo Ty w nim jesteś ciągle. Nie muszę Cię widzieć  słyszeć  ani nawet czuć by za Tobą tęsknić. Pieprzę słowa wszystkich  że niewarto Cię kochać  bo ja i tak Cię kocham. Nie wiem co mam zrobić  aby to się zmieniło. Ktoś  kto tego wszystkiego nie przeżył  nie zrozumie mnie i moich uczuć. Nie pojmie mojego stosunku do Ciebie  ani tego za co mogę Cię jeszcze kochać po tym wszystkim  co mi zafundowałeś. I nie dziwie się wcale  bo sama też siebie  ani tej mojej miłości do Ciebie nie rozumiem. Jasne  świat kręci się dalej  bardziej  albo mniej udolniej zmierzam do przodu. Nie umieram już z rozpaczy  nie wypłakuje codziennie łez  potrafię tygodniami już nie płakać.

he.is.my.hope dodano: 21 października 2014

Cz.2 Nie wierzę w to, bo wcale tak nie jest. Czas mija, a to wszystko wciąż tak bardzo boli. I nieprawdą jest, że co z oczu to z serca, bo Ty w nim jesteś ciągle. Nie muszę Cię widzieć, słyszeć, ani nawet czuć by za Tobą tęsknić. Pieprzę słowa wszystkich, że niewarto Cię kochać, bo ja i tak Cię kocham. Nie wiem co mam zrobić, aby to się zmieniło. Ktoś, kto tego wszystkiego nie przeżył, nie zrozumie mnie i moich uczuć. Nie pojmie mojego stosunku do Ciebie, ani tego za co mogę Cię jeszcze kochać po tym wszystkim, co mi zafundowałeś. I nie dziwie się wcale, bo sama też siebie, ani tej mojej miłości do Ciebie nie rozumiem. Jasne, świat kręci się dalej, bardziej, albo mniej udolniej zmierzam do przodu. Nie umieram już z rozpaczy, nie wypłakuje codziennie łez, potrafię tygodniami już nie płakać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć