|
Większość rzeczy zawsze potrafiła ukryć. Problemy w domu, szkole czy miłości. Z jednym miała tylko problem. Ponoć tęsknotę widać nawet nocą. // przejdzieci
|
|
|
A oprócz marzeń warto mieć też wódkę i fajki. // ?
|
|
|
A ona w deszczowy wieczór siedziała przed domem z butelką czystej w ręce. Nie przejmowała się już tym, że krople deszczu które spadały na jej bladą twarz rozmażą resztki makijażu. W dupie miała, że jej idealnie wyprostowane włosy przemieniają się w niesforne blond loczki. Gdzieś miała ojca wrzeszczącego za jej plecami, że tak nie można. W jej głowie krążyło tylko jedno słowo 'przepraszam', które wszystko im zniszczyło. Tej nocy zostały jej tylko łzy, samotność i złamane serce. // przejdzieci
|
|
|
Kolejny zimny, deszczowy dzień wprowadza mnie w melancholijny nastrój. Owinięta kocem, z laptopem na kolanach siedzę na podłodze, grzejąc plecy o kaloryfer. Obok zwinięty w kłębek kot, cicho pomrukuje. Jest mi przyjemnie. Cisza, ciepło, spokój. Mimo wszystko czuję niedosyt. Rzucam okiem na paczkę fajek, jednak to nie to. Może to właśnie ten moment kiedy miejsce przy moim boku powinieneś zajmować ty, a nie kot? Może powinieneś jak kiedyś w milczeniu, opierając głowę o moje ramię bawić się kosmykami moich zniszczonych włosów i cichym pomrukiem kłamać, że kochasz? // nenaa
|
|
|
Zabawne, że nawet 'kocham Cię' potrafisz powiedzieć dla lansu. // ?
|
|
|
daj znać jeśli zacznie ci na mnie zależeć.
|
|
|
pomyśl co byś zrobił jak by jutro czar prysnął skończył się świat i szlak trafił wszystko
|
|
|
You think I can’t get hurt like you
You motherfucker
|
|
|
hej :)
Wreszcie poczułam prawdziwą wiosenną pogodę. W końcu zrobiło się ciepło na dworze,słońce wyszło zza chmur i promienie słońca grzeją,mmm. Pogoda zagościła, mam nadzieję,że na długi czas.
|
|
|
“powiedz prosze, ze bedzie dobrze .. ze mimo wszystko ulozy sie i bedziemy tkwic w szczesciu juz na zawsze,ok ?”
|
|
|
|