|
tak bardzo chciałabym żeby jutro mogło się to zmienić.
|
|
|
czasami trudno jest zrozumieć ludzi którzy zmieniają się na lepsze dopiero wtedy kiedy nam już nie są potrzebni, gdy straciliśmy siły, daliśmy sobie spokój .
|
|
|
Zapomniałeś o mnie, tak jak gdyby nigdy nic.
|
|
|
Wszyscy wydają się być fajni, dopóki nie poznasz ich bliżej.
|
|
|
wieczory. nie lubię wieczorów. zbyt wiele czasu na miliony pustych myśli
|
|
|
Powinniśmy kochać gdy jesteśmy na to gotowi. nie gdy jesteśmy samotni. // nenaa
|
|
|
Uwielbiała jego zapach i to z jaką delikatnością dotykał jej ciało. Lubiła też sposób w jaki wypuszczał dym z ust, czy zapijał wódkę. Wielbiła kiedy jego głos powodował u niej dreszcze i ten przeszywający wzrok też lubiła. Z przyjemnością nosiła jego ogromną bluzę i z bananem na ustach wsuwała jego jajecznice na śniadanie. O wszystkim dała rade zapomnieć kiedy odszedł. Poradziła sobie z brakiem spotkań czy wspólnych wyjazdów i imprez. Odzwyczaiła się nawet od ich nocnych rozmów, jego 'dobranoc' każdego wieczora i 'dzień dobry' co rano. Usiłowała nie wracać zbyt często do wspaniałych wspomnień. Ale nie dała rady pozbyć się tego uczucia, które zostało po nim gdzieś tam w ciepłym zakątku jej małego serducha. // przejdzieci
|
|
|
Widzisz, bo nie chcę faceta który chce wrócić tylko dlatego, że jakaś inna dziewczyna złamała mu serce. // ?
|
|
|
Kolejny raz w nadziei liczyła, że ten wieczór będzie inny. // eeiiuzalezniasz
|
|
|
Nie umieraj wciąż tylko rozmyślając. // napis na murze
|
|
|
Znam ciemną stronę życia - wiem, że rap to dobry lekarz. // Paluch
|
|
|
|