 |
[2] Zostawimy za sobą tę chwilę, w której boleśnie dotrze do nas, że wystarczy chwila, by stracić wszystko to, co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni, przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego, co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała, że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele, tak jak Ty - i dlatego warto.
|
|
 |
[1] Nie będę potrafiła powiedzieć Ci, że zawsze dobrze mi z Tobą, bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych, w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci, że chcę, by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast, że nie pozwolę, by się skończyło, bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech, a coraz częściej pojawią się łzy, które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała, a znajdę w nim dziesiątki mankamentów, które spodobają mi się jeszcze bardziej, niż wszystko to, co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania, że będę walczyła o to uczucie, bo będziemy w miejscu, kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie, wymienimy uśmiechy i stwierdzimy, że daliśmy radę, przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.
|
|
 |
dzień dobry. poproszę szczęście na patyku.
ile płacę?
- 20 przepłakanych nocy,
trochę straconych nadziei,
tuzin momentów załamania,
kilka lat gonitwy za radością
parę miesięcy tęsknoty
2 lata oczekiwań
trochę bólu
i dużo łez.
-aż tyle, za odrobinę szczęścia?
to ja dziękuję, przyjdę innym razem.
|
|
 |
GO CHANGE YOUR LIFE!
...and find your happiness!!!
|
|
 |
Ona nie wierzy, że zasługuje na więcej.
|
|
 |
Usiedli przytuleni do siebie.Dzięki takim chwilom, miała siłę mierzyć się z mrocznymi stronami ludzkiej duszy.
|
|
 |
marnowała sobie życie, użalając się nad sobą.
|
|
 |
trudno uwierzyć w słowa, gdy oczy widziały co innego.
|
|
 |
jej ból zdążył stępieć, stracił ostrość.
|
|
 |
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
|
|
 |
Pozdrów szczęście ode mnie i ucałuj miłość.
|
|
 |
nie ma miłości, a może jej nie znam?
|
|
|
|