 |
codziennie robię makijaż, układam włosy, przybieram swój najpiękniejszy uśmiech, staram się wyglądać idealnie. czemu? ponieważ próbuję przekonać świat i samą siebie, że bez Ciebie też jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Miała długie blond włosy, była śliczna.Miała Ładną figure,fajną dupe, niezłe cycki.Miała świetny styl.Każdy chłopak się za nią oglądał,każdy chciałby mieć taką dziewczyne.jednak była nie dostępna.Ona myśłała że nigdy nie spotka ją coś prawdziwego,nigdy nie zakocha sie na zabój z wzajemnością. Marzyła o chłopaku który bedzie ją kochał najmocniej na świecie,który zrobi dla niej wszystko,jak będzie trzeba to nawet pobije.Chciała chłopaka przy ktorym będzie czuła się bezpieczna,z którym będzie mogła porozmawiać o wszystki,wypłakać sie wiedząć że on bedzie przy niej.Przy którym będzie się śmiała jak nigdy,którego bedzie kochała a on ją..Pewnego dnia była na imprezie,tańczyła odpierdalała z kumplami i kumplami jak zwykle..Wtedy przyszedł on najprzystojniejszy chłopak jakiego w życiu widziała.Zakochała sie w nim on w niej..Kilka sms-ow,wymienionych zdan,kilka uśmiechów aż doszło do kolejnego spotkania..Wtedy dotkneła nieba spełniło się jej marzenia znalazła tego jedynego..wymarzonego...
|
|
 |
cholernie mi na tobie zależy, że nawet ja sama nie
jestem w stanie tego do końca zrozumieć.
|
|
 |
gdy będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje
szczęście, spójrz w lustro.
|
|
 |
ignorujesz mnie teraz, ale
będziesz potrzebować potem.
|
|
 |
nie szukała miłości na siłę. wierzyła, że uczucie
przyjdzie we właściwym czasie.
|
|
 |
ona przecież go kocha nawet, gdy na niego krzyczy i gdy odwraca głowę w druga stronę. od świtu do zmierzchu i we wszystkich snach.
|
|
 |
zostałam sama. wreszcie mogłam zacząć swoje drobiazgowe obliczenia. ułamki wrażeń dobrych i złych dodawać do siebie i odejmować. ale żeby dokonać takich działań na ułamkach trzeba dla nich przede wszystkim znaleźć wspólny mianownik. ja go nie miałam.
|
|
 |
nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. a każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.
|
|
 |
zbyt często i zbyt długo czekałam już w moim życiu na ludzi lub zdarzenia, które się potem nigdy nie realizowały, albo realizowały się tak późno, że nie miało to już dla mnie żadnego znaczenia.
|
|
 |
chciałabym być twoją ulubioną dziewczyną. chciałabym, abyś myślał, że to ja jestem powodem dla którego żyjesz. chciałabym, żeby mój uśmiech był twoim ulubionym.
|
|
 |
tak naprawdę nigdy nie był blisko, nigdy mnie nie przytulił ani nawet nie dotknął brzegiem dłoni, nie widział jak dzięki Niemu się uśmiecham, nigdy nie widział jak płaczę, czy też jak się śmieję, nie słyszał mojego głosu. a pomimo to, sercu był bliższy bardziej niż lewe płuco, On był częścią tego serca, tą znacznie ważniejszą dającą najwięcej, tym głupim kawałkiem mięsa, które jeszcze wczoraj dawało życie, a dziś? dziś jest już martwe. / Endoftime.
|
|
|
|