 |
uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały, modlisz się w duchu by anioły Cię złapały. znów zabijasz swego Boga, kryzys wiary, są rzeczy nad którymi nie mamy władzy.
|
|
 |
fałszywe mordy, które były ze mną. dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą.
|
|
 |
to zimny świat, jedynie łzy tu parzą.
|
|
 |
mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni. < sorry, że tak długo mnie nie było. >
|
|
 |
- po co oglądasz programy kulinarne , jak gotować nie umiesz ? - po co oglądasz pornosy , jak ruchać nie umiesz ?!
|
|
 |
i gotowa byłabym kupić Pezetowi bukiet róż, za wszystkie piosenki jakie ma, które tak bardzo pomagają mi w życiu.
|
|
 |
Gdyby marihuana była legalna, nie było by takiej przyjemności z jej palenia.
|
|
 |
W niektórych chwilach dziękuje Bogu za wodoodporny tusz do rzęs.
|
|
 |
kiedy jest mi smutno czytam stare wiadomości od Ciebie, udaje, że przed chwilą je dostałam. wiem, oszukuje samą siebie, ale przynajmniej przez chwilę mam szczery uśmiech na twarzy.
|
|
 |
chyba naprawdę byłam ślepa, bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy.
|
|
 |
wpatrywał się w nią jakby była spełnieniem jego najskrytszych marzeń, odwróciła się, po czym spojrzała na niego z ogromnym smutkiem w oczach i powiedziała: -przestań.. -co mam przestać? -a co robisz w tej chwili? -patrzę na najsłodszą dziewczynę na świecie. -no właśnie. -co?! -nie zakochuj się we mnie.
|
|
 |
i wykrzyczeć Twoje imię, tak aby odbijało się echem w każdym miejscu .
|
|
|
|