 |
I wyszedł z mojego życia jak z kibla jakiegoś.
|
|
 |
Otóż, nie będę płakać, bo rozmaże mi się makijaż, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, usiądę powspominam, jak piękne były początki.
|
|
 |
Damy radę, tylko jeszcze nie teraz .
|
|
 |
U mnie dobrze. We mnie źle.
|
|
 |
- pijemy? a co masz imieniny? - nie , wódkę
|
|
 |
Bo wiesz.. nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo, gdy ktoś ci to odbiera. Bo nadzieja zawsze umiera tak samo.
|
|
 |
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
|
|
 |
W życiu nie ważne jest ile oddechów zaczerpniesz,
lecz ile jest chwil, które odbierają Ci oddech"
|
|
 |
Wątpliwości?One przychodzą znikąd,wprowadzają zamęt,wypełniają powietrze dymem i nie konkretyzują rzeczywistości.
|
|
 |
jest głodna tulenia, przytulenia, wtulenia, zatulenia i obtulenia
|
|
 |
Nie chcę ideału.
Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami.
Z doświadczeniami.
Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać.
Niektóre wyeliminować.
Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.
|
|
 |
Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia.
|
|
|
|