 |
Dostałam w szkole 2 walentynki. Ciekawe kto mnie tak kocha, ciekawe dlaczego ktoś pomylił moje imię i ciekawe dlaczego jedna kartka była pusta? hmm.. Wzięłam drugą a w niej. kościotrupy. Ciekawe co to tez miało znaczyć. Nie cierpię Walentynek. ;d / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Chodź, naprawimy wszystko...
|
|
 |
może czasem blisko jest za blisko?
|
|
 |
Mogłabym zrezygnować, ale rzecz w tym, że kocham tę grę.
|
|
 |
Przepraszam za moją naiwność. Za to, że nie myślę realnie i za to, że Cię pragnę…
|
|
 |
`14 lutego. jak dla mnie zwykły kolejny tym razem nie szary,lecz czerwony dzień.Mam wspaniałego faceta,z którym powinnam spędzić ten niby wyjątkowy dzień. Ta cała mania, czerwonych serduszek, serduszkowatych ciasteczek, lizaków, poduszek i nie wiem czego jeszcze.jednym słowem kicz. Po co to wszystko? na pokaz? tak na pokaz. żeby pokazać jakim to się jest happy i w ogóle, a po Walentynkach o tym zapomnieć. Nie obchodzę Walentynek! jest to dla mnie zwykły dzień, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nie potrzebuje takich Walentynek, żeby tą miłość okazać drugiej osobie.`// anylkaa
|
|
 |
Weź nigdy nie mów do mnie że masz na mnie wyjebane, bo nawet moja koleżanką nie jesteś. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
- Mamo? - słucham ja ciebie? - Mogę jechać na koncert ? - Gdzie, na jaki, z kim i ile bilet. - Z koleżanką, Bednarka, do Białej, 25. - Dobra pod warunkiem, że mnie zabierzesz. ;d / ciasteczkowypotworek, moja mama jara się Bednarkiem. ;d
|
|
|
|