 |
|
to co się wydarzyło , miało mi pomóc zapomnieć o nim ,miałam dość a moje serce nie wytrzymywało tego . nie wytrzymywało tego bólu , który zadawałeś mi swoją nieobecnością oraz obojętnością. nie umiałam sobie poradzić z tym wszystkim . widziałam ,ze nie może się nam udać bo Ona była dla niego tym kimś, kim ja chciałam być . tak zrobiłam źle , ale mimo wszystko kiedy całowalam się z jego kumplem myślalam tylko o nim , kiedy otworzyłam oczy pragnęłam aby to właśnie on tam stał i trzymał mnie w ramionach . nadal siedzi mi w głowie i za cholerę nie potrafię go wyrzucić . zamiast kolejnej szczerej rozmowy wybrałam opcję "bądź jak kurwa , całuj się z jego przyjacielem ".
|
|
 |
|
wiesz czemu to zrobilam ? bo chcialam do cholery o tobie zapomnieć , skrzywdziłeś mnie i nawet sobie nie wyobrażasz jak
|
|
 |
|
i co 10 minut temu przypomniałeś sobie , że ci na mnie zależy . jak się dowiedziałeś ?
|
|
 |
|
wiedziałam ,że się dowie o tym co się wydarzyło między mną a jego kumplem , ale nie przypuszczałam do cholery że taka będzie jago reakcja , przecież my nie jesteśmy razem . nigdy nie byliśmy . tylko wczesniej zwyczajnie mnie olał , pozbawił nadziei .
|
|
 |
|
wszystko się zmienia tak szybko
|
|
 |
|
Ta obojetnosc swiata mnie przeraza. Dlaczego nikogo nie obchodzi to co robie, co czuje, co mysle? Wiem, taka ludzka natura czy costam. Pieprzeni egoisci. Tak, mowie tez o sobie. Bo czy istnienie jednej osoby moze cos zmienic? Czym jest jednostka posrod milionow ludzi? A jednak to na tej jednej, konkretnej osobie tak bardzo mi zalezy.
|
|
 |
|
Po co te miłe słowa i gesty, które dla ciebie i tak nic nie znaczą?
|
|
 |
|
Widze, ze zapowiada sie kolejna bezsenna noc. Cudownie.
|
|
 |
|
Dziwiles sie, ze rzadko patrze ci w oczy. Bo balam sie. Balam sie, ze kiedy glebiej sie w nich zanurze , przepadne. I stalo sie. Juz sie nie wydostane. Nie jestem w stanie od tego uciec.
|
|
 |
|
Nienawidze cie za to jaki jestes do mnie podobny. To mnie przeraza. Tak samo uparty, honorowy i zawziety. Szkoda tylko, ze nie tak samo kochajacy.
|
|
 |
|
Nienawidze czuć się tak jak teraz i nadal udawać, że wszystko jest w porządku...
|
|
|
|