głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sandy96

Dokładnie rok temu w dzień moich imienin dostałam sms a od mojej pierwszej miłości  od chłopaka  z którym przeżyłam swój pierwszy pocałunek. Koło 1 rano wiadomość z życzeniami  Najlepszego Kotek:   Jak mi się ciepło zrobiło na sercu wtedy. Byłam szczęśliwa miałam jakaś cichą nadzieję  że może coś z tego wyjdzie ale nie aż tak mocno. Nie jestem zawiedziona  że nic nam nie wyszło. Ale pomimo tego  że nigdy nie byliśmy razem coś nas łączyło i miał szacunek do mnie żeby wysłać tego głupiego sms a z życzeniami. Dzisiaj pamiętała tylko rodzina o imieninach  ale to nic. Tak  oczywiście miło by było gdyby teraz pan K były chłopak wysłał życzenia  aczkolwiek nie oczekuje tego. Wiem  że ma teraz dziewczynę  życie mu się ułożyło. Może nawet nie wie  że dzisiaj moje 'święto'   bo rok temu my się jeszcze nie znaliśmy    Podobno powinnam być choć dziś szczęśliwa.. Jednak wychodzi na to  że jestem smutna  z pękniętym sercem  bez żadnego poczucia szczęścia... lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 26 maja 2013

Dokładnie rok temu w dzień moich imienin dostałam sms-a od mojej pierwszej miłości, od chłopaka, z którym przeżyłam swój pierwszy pocałunek. Koło 1 rano wiadomość z życzeniami "Najlepszego Kotek:*" Jak mi się ciepło zrobiło na sercu wtedy. Byłam szczęśliwa miałam jakaś cichą nadzieję, że może coś z tego wyjdzie ale nie aż tak mocno. Nie jestem zawiedziona, że nic nam nie wyszło. Ale pomimo tego, że nigdy nie byliśmy razem coś nas łączyło i miał szacunek do mnie żeby wysłać tego głupiego sms-a z życzeniami. Dzisiaj pamiętała tylko rodzina o imieninach, ale to nic. Tak, oczywiście miło by było gdyby teraz pan K były chłopak wysłał życzenia, aczkolwiek nie oczekuje tego. Wiem, że ma teraz dziewczynę, życie mu się ułożyło. Może nawet nie wie, że dzisiaj moje 'święto' , bo rok temu my się jeszcze nie znaliśmy,,, Podobno powinnam być choć dziś szczęśliwa.. Jednak wychodzi na to, że jestem smutna, z pękniętym sercem, bez żadnego poczucia szczęścia.../lokoko

I jest jakoś smutno jakoś brak ochoty na cokolwiek   przez wydarzenia dziejące się ostatnim czasem .. I jakoś pusto. I czegoś brakuje .. lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 26 maja 2013

I jest jakoś smutno jakoś brak ochoty na cokolwiek , przez wydarzenia dziejące się ostatnim czasem .. I jakoś pusto. I czegoś brakuje ../lokoko

Dziękuje za piękne życzenia:  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Dziękuje za piękne życzenia:* do wpisu 26 maja 2013
Dziękuje za piękne życzenia :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Dziękuje za piękne życzenia :* do wpisu 26 maja 2013
Dziękuje za piękne życzenia :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Dziękuje za piękne życzenia :* do wpisu 26 maja 2013
Znów uczucia rozdzierające się na pół pomiędzy Tak a Nie. W głowie pojawia się tysiąc myśli za i przeciw. I ciągle dręczące pytanie iść na tą imprezę czy nie. Bo jest duże prawdopodobieństwo  że On tam będzie z nią  ze swoją dziewczyną. A nie wiem czy jestem wystarczająco silna by patrzeć na nich szczęśliwych  zakochanych w sobie. Aż serce mi się zatrzymuje na samą myśl  że mogę ich zobaczyć razem w miłosnym uścisku.. Niby jest też możliwość  że nawet gdyby byli mogę ich nie spotkać bo to duża impreza. Wiem to będzie bolało  ale muszę z tym walczyć  muszę tam iść. Już jestem tego pewna. pójdę tam w najlepszych ubraniach jakie mam  umaluje się najlepiej jak będę potrafiła  założę swój najładniejszy uśmiech i będę udawać przed nim  że jestem szczęśliwa  że nie cierpię. Będę chodzić dumnie z uniesioną głową i śmiechem na ustach. Najlepiej by było gdyby zobaczył co stracił  nawet tak gdybym nie musiała na niego patrzeć i na nią  ale jeśli będzie taka sytuacja zniosę to zewnętrznie. lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 26 maja 2013

Znów uczucia rozdzierające się na pół pomiędzy Tak a Nie. W głowie pojawia się tysiąc myśli za i przeciw. I ciągle dręczące pytanie iść na tą imprezę czy nie. Bo jest duże prawdopodobieństwo ,że On tam będzie z nią, ze swoją dziewczyną. A nie wiem czy jestem wystarczająco silna by patrzeć na nich szczęśliwych, zakochanych w sobie. Aż serce mi się zatrzymuje na samą myśl ,że mogę ich zobaczyć razem w miłosnym uścisku.. Niby jest też możliwość ,że nawet gdyby byli mogę ich nie spotkać bo to duża impreza. Wiem to będzie bolało, ale muszę z tym walczyć, muszę tam iść. Już jestem tego pewna. pójdę tam w najlepszych ubraniach jakie mam, umaluje się najlepiej jak będę potrafiła, założę swój najładniejszy uśmiech i będę udawać przed nim, że jestem szczęśliwa, że nie cierpię. Będę chodzić dumnie z uniesioną głową i śmiechem na ustach. Najlepiej by było gdyby zobaczył co stracił, nawet tak gdybym nie musiała na niego patrzeć i na nią, ale jeśli będzie taka sytuacja zniosę to zewnętrznie./lokoko

Głowa mnie boli.. Oczy mnie bolą  wgl wszystko mnie boli na zewnątrz i w środku a miał być taki cudowny dzień ...    lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 26 maja 2013

Głowa mnie boli.. Oczy mnie bolą, wgl wszystko mnie boli na zewnątrz i w środku a miał być taki cudowny dzień ...;/ /lokoko

Imieninowo  D  lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 26 maja 2013

Imieninowo ;D /lokoko

Haha  D to dobrze :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Haha ;D to dobrze :* do wpisu 25 maja 2013
To pozazdrościć taty wspaniały :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: To pozazdrościć taty wspaniały :* do wpisu 25 maja 2013
Przeniosłam się z koleżanką kumplem i moim mężem z imprezy na miejsce gdzie jest siłownia.Powiedziałam że chcę spróbować coś podnieść.Założyli mi dużo kilogramów i z ledwością podniosłam ale dałam radę raz  następnie moja koleżanka zaczęła podnosić i podniosła dwa razy to samo co ja. Jakoś specjalnie się nie przejęłam tym. Ale mój 'mąż' zaczął żartować i mówić słaba jesteś  przegrałaś zaczął się śmiać i uciekać do następnego pokoju. Pobiegłam za nim z udawaną powagą i pięściami  rzucając się na niego i uderzając go. On zaczął krzyczeć ze śmiechem dobra dobra koniec żartowałem  nie przegrałaś. Przestałam go bić odwrócił się i zaczęłam znów z udawanym fochem iść do reszty gdzie się bawili.On podszedł objął mnie i mówi Oj no przestań żartowałem.Z miną małego obrażonego dziecka dalej się droczyłam z nim no przecież jestem słaba i przegrałam.Spojrzał się na mnie przytulił mnie i mówi dla mnie i tak zawsze jesteś wygraną.Na schowanej mojej twarzy w Jego bluzie pojawił się uśmiech lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 25 maja 2013

Przeniosłam się z koleżanką,kumplem i moim mężem z imprezy na miejsce gdzie jest siłownia.Powiedziałam,że chcę spróbować coś podnieść.Założyli mi dużo kilogramów i z ledwością podniosłam ale dałam radę raz, następnie moja koleżanka zaczęła podnosić i podniosła dwa razy to samo co ja. Jakoś specjalnie się nie przejęłam tym. Ale mój 'mąż' zaczął żartować i mówić słaba jesteś, przegrałaś zaczął się śmiać i uciekać do następnego pokoju. Pobiegłam za nim z udawaną powagą i pięściami, rzucając się na niego i uderzając go. On zaczął krzyczeć ze śmiechem dobra dobra koniec żartowałem, nie przegrałaś. Przestałam go bić odwrócił się i zaczęłam znów z udawanym fochem iść do reszty gdzie się bawili.On podszedł objął mnie i mówi Oj no przestań,żartowałem.Z miną małego obrażonego dziecka dalej się droczyłam z nim no przecież jestem słaba i przegrałam.Spojrzał się na mnie przytulił mnie i mówi dla mnie i tak zawsze jesteś wygraną.Na schowanej mojej twarzy w Jego bluzie pojawił się uśmiech/lokoko

Nie ma za co :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Nie ma za co :* do wpisu 25 maja 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć