 |
|
nikogo nie można porównać z Tobą...
|
|
 |
|
jak długo można czekać ?
na Ciebie chyba w nieskończoność ..
|
|
 |
|
Skoro nie mogę miec Ciebie to nie chcę żadnego
|
|
 |
|
Bezsenne noce mam przez pana
I przez te rzeczy, o których nie zapomniałam
|
|
 |
|
nie mów mi nigdy, że za zło trzeba płacić, są takie rzeczy, które robię dla zwykłej draki
|
|
 |
|
Tak kurwa ! Nie radzę sobie. Nie daje rady... Nie mam już sił aby udawać, ze wszystko jest w jak najlepszym porządku. Noce zdają zbyt dużo bólu. Łzy płynące po policzkach moczą poduszkę, a serce rozpada się na miliony kawałków, których nigdy nie będę w stanie złożyć w idealną całość. / ciamciaa ♥
|
|
 |
|
któregoś dnia zrozumiesz, że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu, jakim biło Jego serce, sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego, jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami, za dotykiem Jego dłoni, za słowami, które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się, że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się, że to był skarb. diament, który mógł przerodzić się w brylant.
|
|
 |
|
Kochanie, komplikujesz mi życie, ale cieszę się że jesteś.
|
|
 |
|
Mmm.. Jego uśmiech mnie powala!
|
|
 |
|
Mogę kochać tak mocno, ze wszystko inne to nic
|
|
 |
|
Pamiętam naszą pierwszą rozmowę. Wtedy nie traktowałam Cię poważnie. Wtedy nie sądziłam, że wkrótce nadejdzie nasze spotkanie i że z czasem poczuje do Ciebie coś więcej niż tylko przyjaźń. Zakochałam się w Tobie, w Twoich oczach i w Twoim uśmiechu. Z początku nie zależało mi, było mi obojętne czy do mnie napiszesz, czy mnie odwiedzisz, lecz z czasem coraz bardziej zaczęłam czekać na Twoją wiadomość,na propozycję spotkania i na każdy Twój dotyk czy pocałunek. Wtedy, gdy ja czekałam Ty coraz bardziej odpuszczałeś.. Coraz rzadziej pisałeś i przyjeżdżałeś.. Dziś juz wcale nie piszesz. O spotkaniu mogę jedynie pomarzyć. Nas juz nie ma.. I mimo, że wszystko zaczęło sie tak banalnie,to ta znajomość przewróciła moje życie do góry nogami.. a co najgorsze wiem, że po większej części jest to moja wina.. Pozostawiłeś mi tylko kilka wspólnych zdjęć,których nie mam odwagi wykasować i wielu wspomnień, których nie chcę zapomnieć..
|
|
 |
|
I kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej".
|
|
|
|