 |
-Kocham Cię- powiedział cicho. W jednej chwili poczuła że w jej sercu budzi się wiosna mimo że był środek mroźnej zimy. patrzyła na niego jak na najwspanialszy podarunek. chciała się mu jakoś odwdzięczyć. wyrazić radość. Nie potrafiła. Miłość wszystko zatłumiła. - żartowałem!- dodał po chwili. jej serce zamarło. czuła chłód. patrzyła na niego z niedowierzaniem. czy to koniec? miała nadzieję że to jego 'żartowałem' okaże się prawdziwym żartem. wyglądała jakby za chwilę miała zalać się łzami. nie chciała wyjść na naiwną. prostu nie wypadało. co mógłby wtedy o niej pomyśleć? Kretynka. może to i dobrze że to tylko głupi żart. ale jak bolesny. Nie chciała nic więcej usłyszeć z jego ust. Jedyne o czym marzyła to zatopić się w kojącym duszę reggae. słabość osuwała się na pierwszy plan. Po raz ostatni spojrzała w jego szare oczy. -przecież jesteśmy tylko dziećmi...
|
|
 |
Proszę Cię, przestań mi ciągle uświadamiać jak bardzo potrzebuję Twojej osoby.
|
|
 |
co doprowadziło cię do takiego stanu?
zbyt późne konsultacje serca z rozumem.
|
|
 |
Powód jest beznadziejnie prosty. Składa się z dwóch liter. On.
|
|
 |
nie piszesz do niej , bo myślisz , że Cię olewa i ma gdzieś , tymczasem ona zagryza wargi z tęsknoty za Tobą , spotykasz się z inną , myśląc , że ona robi to samo , tymczasem ona jest cholernie zazdrosna i z bólu i złości szuka pocieszenia wśród innych , powoli przestaje za Tobą tęsknić , przestaje Cię potrzebować, przestaje Cię kochać .
|
|
 |
- Dlaczego taka jesteś ?
- Jaka ?
- Taka cholernie samodzielna ? !
- Bo tylko sobie mogę w pełni zaufać , wiem , że sama siebie nie jestem w stanie zranić !
|
|
 |
wypijmy za tych wszystkich facetow, na ktorych nam zalezy, a ktorzy tego nie doceniaja
|
|
 |
jeżeli facet na prawdę się zakocha , to jedna dziewczyna przysłoni mu cały świat . nie będzie chciał posmakować innych ust nawet w marzeniach - te jedne mu wystarczą . nie obejrzy się za inną , bo najważniejsza dla niego będzie szła obok . każdego dnia będzie ściskał dłoń dziewczyny tak , jakby ta miała mu zaraz uciec . będzie ją bronił nie pozwalając na zranienie w jakikolwiek sposób . z jego warg nie będzie schodziło czułe wyznanie , które będzie chciał deklarować co dziesięć sekund . przy najbliższej okazji nie zerwie z niej bielizny . będzie zastanawiał się czy dobrze zrobił subtelnie zesuwając jej jedno ramiączko . zakochany jest w stanie biec w deszczu do oddalonego o kilka km sklepu , bo ukochanej akurat zabrakło ciastek do ulubionej herbaty . pójdzie z nią na zakupy , obejrzy nawet komedię romantyczną i pobawi się z jej młodszą siostrą . taki facet , gdy go o to się poprosi , przytuli i będzie z tobą milczał zostawiając jedynie ślad swoich ust na twoich włosach .
|
|
 |
Panna nieidealna. Od kilku kilogramów tapety wole zwykły błyszczyk. Od prostownicy, lokówki i innych bzdur wole swoje naturalne włosy. Nie nosze miniówek ledwo zakrywających tyłek, tylko ulubione rurki. Zamiast szpilek - trampki. Nie jestem taka jak te wszystkie bezmózgie tlenione dziunie, które w głowie poza facetami nie mają nic. Jest sobą. Zwykłą dziewczyną.
|
|
 |
Każdy dzień jest podróżą przez historię.
|
|
 |
Co Ty z sobą robisz, dziewczyno?' krzyknął. 'nie twoja sprawa' rzuciłam i pociągnęłam kolejny łyk Finlandii. 'spójrz jak wyglądasz, mała, co jest?' zapytał i położył mi dłoń na ramieniu. szybko ją zrzuciłam i warknęłam 'co jest? ty się jeszcze kurwa pytasz co jest?' zaśmiałam się szyderczo. 'wiesz co? wypierdalaj do tego swojego blond szczęścia bo ja nie mam ochoty patrzeć na twoją mordę' wrzasnęłam. nie zrobił nic więcej tamtego wieczoru. Po prostu siedzieliśmy w milczeniu, którą co chwilę przerywał mój głośny płacz. z zaszklonymi oczyma przypatrywał się ruchom moich dłoni sięgających co chwilę po malboro lub wódkę.dobrze wiedział że wystarczyło tylko jedno jego 'przestań' a ja bym posłuchała. jednak nie zrobił tego. pamiętam tylko że w pewnej chwili wziął mnie na ręce, a ja nie miałam siły nawet na najmniejsze protesty.rano obudziłam się w swoim łóżku. po nim nie było ani śladu.
|
|
 |
Jestem zazdrosna o ten papieros, który dotyka Twoich ust.
|
|
|
|