głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sandrux331998

Szkoda tylko  że nie byłeś w stanie dostrzec  że jako jedyna z wszystkich Twoich dziewczyn  zauważyłam w Tobie coś więcej  niż tylko fajny dres. Dotarłam w głąb Twojej duszy  gdzie ujrzałam nadzwyczaj wrażliwego chłopaka z pięknym  potrafiącym kochać sercem. Jednak od dłuższego czasu na co dzień widzę chłopaka  który bezgraniczne się przed tym chowa  wręcz wstydzi się tego  że ma uczucia. Myślisz  że jesteś fajny będąc wrednym pseudo  skejtem  ? Owszem  może dla panienek widzących tylko tony podkładu i krwistą pomadkę  ale mi osobiście podoba się wersja wrażliwego chłopaka  którego dawniej kochałam. Tymczasem nawet Cię nie poznaję  ale mam nadzieję  że chociaż było warto zostać takim skurwielem

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

Szkoda tylko, że nie byłeś w stanie dostrzec, że jako jedyna z wszystkich Twoich dziewczyn, zauważyłam w Tobie coś więcej, niż tylko fajny dres. Dotarłam w głąb Twojej duszy, gdzie ujrzałam nadzwyczaj wrażliwego chłopaka z pięknym, potrafiącym kochać sercem. Jednak od dłuższego czasu na co dzień widzę chłopaka, który bezgraniczne się przed tym chowa, wręcz wstydzi się tego, że ma uczucia. Myślisz, że jesteś fajny będąc wrednym pseudo "skejtem" ? Owszem, może dla panienek widzących tylko tony podkładu i krwistą pomadkę, ale mi osobiście podoba się wersja wrażliwego chłopaka, którego dawniej kochałam. Tymczasem nawet Cię nie poznaję, ale mam nadzieję, że chociaż było warto zostać takim skurwielem

zamiast kiwać głową do ulubionych kawałków jak co wieczór. zamiast ogarniać nowe demoty  i śmiać się z obrazków na kwejku wpatruję się co chwilę to w maleńką ikonkę w prawym dolny lub na telefon  czy aby przypadkiem nie przyszła jakaś nowa wiadomość od Ciebie. chociaż dobrze wiem że teraz pewnie siedzisz w jakimś klubie i bawisz się mając kompletną wylewkę na wszystko.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

zamiast kiwać głową do ulubionych kawałków jak co wieczór. zamiast ogarniać nowe demoty, i śmiać się z obrazków na kwejku wpatruję się co chwilę to w maleńką ikonkę w prawym dolny lub na telefon ,czy aby przypadkiem nie przyszła jakaś nowa wiadomość od Ciebie. chociaż dobrze wiem że teraz pewnie siedzisz w jakimś klubie i bawisz się mając kompletną wylewkę na wszystko.

22:23   18:19   11:12... cholera  zawsze o tą pieprzoną minutę za późno  by móc się zastanowić  kto o mnie myślał  w głowie mając twój wyraźny obraz

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

22:23 ; 18:19 ; 11:12... cholera, zawsze o tą pieprzoną minutę za późno, by móc się zastanowić, kto o mnie myślał, w głowie mając twój wyraźny obraz

Wiesz  prawdę mówiąc już Cię nie kocham  ale przyznaję  nadal mi się podobasz  nadal wiodę za tobą wzrokiem  nic niestety na to nie poradzę. Jednak muszę czekać  aby całkowicie się ODKOCHAĆ i zapomnieć  co było i iść dalej przed siebie w życiu. Mam wielką nadzieję  że znajdę takiego faceta  jakim ty byłeś kiedyś dla mnie.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

Wiesz, prawdę mówiąc już Cię nie kocham, ale przyznaję, nadal mi się podobasz, nadal wiodę za tobą wzrokiem, nic niestety na to nie poradzę. Jednak muszę czekać, aby całkowicie się ODKOCHAĆ i zapomnieć, co było i iść dalej przed siebie w życiu. Mam wielką nadzieję, że znajdę takiego faceta, jakim ty byłeś kiedyś dla mnie.

pragnę Cię jak nikogo na tym świecie. myślę o Tobie i tęsknie kiedy Cię nie ma obok. jednak boję się. boję się w to zaangażować. na przeszkodzie stoi jakaś blokada  która wieję strachem i wyzwaniem. z jednej strony  o niczym innym nie marzę. z drugiej strony nie wyobrażam sobie tego wszystkiego. nie wiem czy podołam. jednak  chcę. chcę spróbować. a Ty weź to doceń i zauważ w końcu.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

pragnę Cię jak nikogo na tym świecie. myślę o Tobie i tęsknie kiedy Cię nie ma obok. jednak boję się. boję się w to zaangażować. na przeszkodzie stoi jakaś blokada, która wieję strachem i wyzwaniem. z jednej strony, o niczym innym nie marzę. z drugiej strony nie wyobrażam sobie tego wszystkiego. nie wiem czy podołam. jednak, chcę. chcę spróbować. a Ty weź to doceń i zauważ w końcu.

Czasami  gdy Go widzę  czuję się  jak alkoholiczka po odwyku na widok butelki wódki...

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

Czasami, gdy Go widzę, czuję się, jak alkoholiczka po odwyku na widok butelki wódki...

Bo tylko z prawdziwej przyjaźni może powstać prawdziwe uczucie..

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

Bo tylko z prawdziwej przyjaźni może powstać prawdziwe uczucie..

szliśmy przez park milcząc  złapał mnie za rękę łagodnie się uśmiechając. chodziliśmy z uśmiechem na twarzy alejkami.   brakowało mi Cię wiesz? nawet nie wiesz jak bardzo.   powiedział obejmując mnie w pasie. wtuliłam się w jego niebieską bluzę z wielkim uśmiechem na twarzy.   kocham Cię.   rzuciłam cicho. podniósł moją głowę do góry patrząc mi prosto w oczy  przybliżył się do mnie i lekko musnął moje wargi a ja miałam wrażenie  że zaraz nogi złamią mi się na pół.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

szliśmy przez park milcząc, złapał mnie za rękę łagodnie się uśmiechając. chodziliśmy z uśmiechem na twarzy alejkami. - brakowało mi Cię wiesz? nawet nie wiesz jak bardzo. - powiedział obejmując mnie w pasie. wtuliłam się w jego niebieską bluzę z wielkim uśmiechem na twarzy. - kocham Cię. - rzuciłam cicho. podniósł moją głowę do góry patrząc mi prosto w oczy, przybliżył się do mnie i lekko musnął moje wargi a ja miałam wrażenie, że zaraz nogi złamią mi się na pół.

zeszła do kuchni by zaparzyć sobie herbatę. z szafki wyjęła kubek wrzucając saszetkę. obok postawiła szklankę   tę samą  z której zawsze pił On. zalała wodą oba naczynia  po czym zaczęła słodzić Jego herbatę. ' dwie  prawda ? ' zapytała samej siebie . wsypując łyżeczkę cukru Jej ręka zaczęła drżeć. kucnęła zamykając twarz w dłonie. otarła szybkim ruchem łzy  po czym wstała ogarniając rozsypany na szafce cukier. nagle za sobą poczuła czyjeś ciepło  czyjeś dłonie na swoich biodrach  wargi na szyi  i głos mówiący ' tak . dwie   kochanie '

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

zeszła do kuchni by zaparzyć sobie herbatę. z szafki wyjęła kubek wrzucając saszetkę. obok postawiła szklankę - tę samą, z której zawsze pił On. zalała wodą oba naczynia, po czym zaczęła słodzić Jego herbatę. ' dwie, prawda ? ' zapytała samej siebie . wsypując łyżeczkę cukru Jej ręka zaczęła drżeć. kucnęła zamykając twarz w dłonie. otarła szybkim ruchem łzy, po czym wstała ogarniając rozsypany na szafce cukier. nagle za sobą poczuła czyjeś ciepło, czyjeś dłonie na swoich biodrach, wargi na szyi, i głos mówiący ' tak . dwie , kochanie '

 prawda  czy wyzwanie?   wyzwanie.   powiedz  że mnie kochasz.   przecież wybrałam wyzwanie  a nie prawdę.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

-prawda, czy wyzwanie? -wyzwanie. -powiedz, że mnie kochasz. -przecież wybrałam wyzwanie, a nie prawdę.

Świat jest hałaśliwy. Ciągle krzyczy. Nie znoszę tego hałasu. Potrzebuję kogoś  kto założy mi na uszy słuchawki z najpiękniejszą melodią  a kiedy hałas ucichnie  wyciszy muzykę i sam stworzy dla mnie symfonię dźwięków płynących prosto z serca. Przytuli  pocałuje  przy nim będę się czuła bezpieczna  kochana i szanowana. Będę najładniejszą dziewczyną w kraju  a może i na świecie. Będzie słuchał ze mną moich piosenek i nie będzie próbował 'nawracać' mnie na swoje.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

Świat jest hałaśliwy. Ciągle krzyczy. Nie znoszę tego hałasu. Potrzebuję kogoś, kto założy mi na uszy słuchawki z najpiękniejszą melodią, a kiedy hałas ucichnie, wyciszy muzykę i sam stworzy dla mnie symfonię dźwięków płynących prosto z serca. Przytuli, pocałuje, przy nim będę się czuła bezpieczna, kochana i szanowana. Będę najładniejszą dziewczyną w kraju, a może i na świecie. Będzie słuchał ze mną moich piosenek i nie będzie próbował 'nawracać' mnie na swoje.

siedziałam przed domem ogarniając zdjęcia z ulubionej wycieczki. co chwilę śmiałam się z naszych min  lub wręcz przeciwnie. brakowało mi ich. ich uśmiechu  tekstów  których oni sami czasem nie ogarniali  ich wrednych zaczepek. ich  po prostu. zagryzałam wargę kiedy usłyszałam jakieś znajome mi głosy. uniosłam głowę i spojrzałam przed siebie odgarniając grzywkę.   siema!   rzuciło kilku chłopaków na raz. z pośród nich wyłapałam Ciebie. przełknęłam głośno ślinę i uśmiechnęłam się.   czemu się raz uśmiechasz  a raz zagryzasz wargę? o! znowu to robisz!   powiedział jeden nabijając się ze mnie.   a Ty czemu ciągle jeździsz na tym swoim bmx kurduplu? lubię to robię.   warknęłam szczerząc wrednie zęby.   u  ostra.   warknął kolejny. spojrzałam na Ciebie. pomachałaś mi ochoczo ręką i uśmiechnąłeś się odjeżdżając z resztą. a ja? ja zostałam tam całkiem sama ledwo radząc sobie z oddychaniem.

elokwentna dodano: 21 lipca 2011

siedziałam przed domem ogarniając zdjęcia z ulubionej wycieczki. co chwilę śmiałam się z naszych min, lub wręcz przeciwnie. brakowało mi ich. ich uśmiechu, tekstów, których oni sami czasem nie ogarniali, ich wrednych zaczepek. ich, po prostu. zagryzałam wargę kiedy usłyszałam jakieś znajome mi głosy. uniosłam głowę i spojrzałam przed siebie odgarniając grzywkę. - siema! - rzuciło kilku chłopaków na raz. z pośród nich wyłapałam Ciebie. przełknęłam głośno ślinę i uśmiechnęłam się. - czemu się raz uśmiechasz, a raz zagryzasz wargę? o! znowu to robisz! - powiedział jeden nabijając się ze mnie. - a Ty czemu ciągle jeździsz na tym swoim bmx-kurduplu? lubię to robię. - warknęłam szczerząc wrednie zęby. - u, ostra. - warknął kolejny. spojrzałam na Ciebie. pomachałaś mi ochoczo ręką i uśmiechnąłeś się odjeżdżając z resztą. a ja? ja zostałam tam całkiem sama ledwo radząc sobie z oddychaniem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć