 |
Jest wokół mnie mas ludzi i świetnie się bawię. Nagle wchodzi on i wszystko się zmienia. Nie słyszę, co do mnie mówią, nie pamiętam, jaki w ogóle był temat rozmowy, czuję, że moje dłonie zaczynają się pocić, a serce nagle przyspiesza. Nie patrzę na niego, ale po kryjomu obserwuję go z dystansu. Słucham, co mówi, lokalizuję, gdzie jest, patrzę, gdy on nie patrzy i znów wszystko się zaczyna. Kolejny raz zawraca mi w głowie. Choć już zawrócił tak, że myślałam, że bardziej się nie da.
|
|
 |
Przez pół minuty Twoja dłoń trzymała moją. To wystarczający powód, aby walczyć tygodniami o kolejne takie pół minuty.
|
|
 |
Nie umiem tego wyjaśnić, ani racjonalnie wytłumaczyć nawet samej sobie. Nie rozumiem jak może zależeć mi na kimś, kto robi wszystko, aby go znienawidzić.
|
|
 |
Nie chcę Cię takiego znać!!! Nie chcę, nie chcę, nie chcę. Zmęczona jestem............Ale się nie poddam. Jeszcze nie.
|
|
 |
Boli. Bardzo boli to, to co robisz, co mówisz i jak się zachowujesz. Zakochałam się w tym jaki byłeś wobec mnie. Już dawno tego nie ma, więc czemu nadal mi zależy?
|
|
 |
http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com nowy post, zapraszam. [ yezoo ]
|
|
 |
a może płakała, ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak, ponieważ tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.
|
|
 |
najczęstszy dylemat podczas kryzysu: spalić most czy go podbudować?
|
|
 |
,,I jeszcze miejsca trochę mam, na wybuchy, słowa skruchy, na ten niepokoju stan. I jeszcze znajdę więcej sił. Będę walczył, będę kochał, będę się o Ciebie bił."
|
|
 |
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić? [ yezoo ]
|
|
 |
Chcę Ci po prostu powiedzieć, że nigdy Cię nie zapomnę. | Guillaume Musso
|
|
|
|