 |
Rodzina potrafi zniszczyć dziecku psychikę.
|
|
 |
Nie mam zamiaru być twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym cię w zimie życia.
|
|
 |
wyjść
po prostu wyjść z tej jebanej szkoły i już nigdy tam nie wracać
|
|
 |
wiem, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chcę widzieć ciebie więcej nigdy więcej
|
|
 |
Chyba już nigdy nie będzie lepiej. Nie będzie dobrze, więc się nie spieszę.
|
|
 |
Oto ogromne 'fuck you!' za telefony, na które czekałam; randki, na które liczyłam; miłość, której chciałam; łzy, które wypłakałam i serce, które złamałeś. Dupek.
|
|
 |
no bo najlepiej, olać, uciec, świetne rozwiązanie, nie?
|
|
 |
- jesteś nieodpowiedzialna. - ja? to Ty miałaś mnie pilnować i wychować na dojrzałą, rozsądną, pełną rozumu kobietę, Mamo.
|
|
 |
Nikt nie mówił, że będzie pięknie ale dużo na to wskazywało .
|
|
 |
Modliłam się, że i może my się w końcu połączymy.
|
|
 |
Mam dość. Mógłbyś się chociaż zdecydować. Nie chcę być twoim 'wyjściem awaryjnym', niczym w rodzaju 'jeśli nie ta, to ewentualnie tamta może być', bo wiem, jak jest naprawdę. Przecież wiem, że nie chcesz ze mną być, więc skoro już zerwałeś, to po chuj prosiłeś mnie o tą pierdoloną drugą szansę? Wtedy może ci zależało, ale teraz znów masz wyjebane. Zdecyduj się, chłopcze, czego ty właściwie chcesz... Bo uczucia to nie zabawka, a czyjeś zaufanie mozesz bardzo łatwo stracic i nigdy nie będziesz pewien, czy je odzyskasz
|
|
 |
teraz mi coś wytłumacz, bo nie rozumiem. dlaczego w ogóle do mnie piszesz? dlaczego ciągle mi słodzisz? dlaczego mówisz mi, że jestem piękna? dlaczego próbujesz mnie w sobie rozkochać? DLACZEGO? żebyś teraz ty mógł się kimś pobawić, tak jak bawiono się tobą? nie rozumiesz, że każdy ma uczucia?
|
|
|
|