 |
Zamiast miłości wolałbym jednorożca.
|
|
 |
zwariowały by sprzęty przy badaniu alkomatem .
|
|
 |
nie da się logicznie myśleć gdy we łbie szumi wóda .
|
|
 |
znów ponoszę klęskę, widząc łzy, drżące ręce, takiego piekła nie chce, nie chce życia w udręce .
|
|
 |
fach osiedlowej dziwki od dawna był jej bliski .
|
|
 |
jak to jest ? gubimy sie jak startujemy ? i całe życie sie odnajdujemy ?
|
|
 |
` żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
 |
Przepraszam , że nie jestem doskonała , że nie noszę metrowych szpilek , że jestem poddana nałogom i nie jestem dla Ciebie zbyt dobra .
|
|
 |
niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. pyskata, bezczelna, mająca dużo wad...
|
|
 |
Przychodzi dzień, kiedy budzisz się rano i wiesz, że On już nie czeka..
|
|
 |
-Miłość ?! może jeszcze powiesz , że wierzysz w św Mikołaja ?!
|
|
 |
Bo niestety nie każdy koszmar kończy się po przebudzeniu.
|
|
|
|