W sobotę przy obiedzie padł przed nią na kolana
"Wyjdź za mnie", powiedział, "już nigdy nie będziesz sama"
Komedio-dramat, wyobraź sobie tą scenkę
Jakiś pojebaniec właśnie poprosił trupa o rękę
nie nakładam na włosy tony lakieru z żelem, nie wsmarowuje w twarz trzy kilo fluidu i nie wypycham sobie cycków watą. nie chcę się upodabniać do tej suki.