 |
|
boli mnie Jego nieobecność. brak dotyku. spojrzeń, które wywoływały natychmiastowy uśmiech. przytuleń, momentami tak mocnych, że mogłam czuć się w zupełności bezpieczna. pocałunków obdarzających moje ciało ciepłem. zapachu, który przypominał, że ciągle tutaj jest. serca, gwarantującego miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
to boli , tak cholernie że nieraz , nieraz tracę oddech , zapominam o wdechu i wydechu , proste czynności stają się zbyt trudne. To tak jak gdyby nagle wszystkie komórki mego ciała zamierały w bezruchu nie pozwalając mi nawet na najmniejszy gest. Czasem , czasem jestem zbyt słaba by dać sobie radę , by pogodzić się z tym co zgotowało dla mnie życie. Walczę , wciąż na nowo i znowu , wstaję po każdym upadku, nawet po tym najgłębszym, podnoszę się , próbuję. Byłam już na samym dnie , byłam też na samym szczycie. Teraz jestem tu i jest ciężko,cholernie, ale wierzę że dam sobie radę bo przecież muszę , dla niego, by mógł spojrzeć na mnie z góry i powiedzieć 'kurwa jestem z Ciebie dumny mała' tak bardzo chciałabym by kiedyś było mi dane właśnie to usłyszeć / nacpanaaa
|
|
 |
To nie jest łatwe , nigdy nie było i chyba też nigdy nie będzie. Kolejny rok , kolejny pierwszy listopada , kolejny dzień gdy wszystko wokół krzyczy że Cię nie ma , że odszedłeś. Może nie umiem tak jak oni stanąć nad twoim grobem z blantem , spalić go za twe zdrowie odklepać kilka zdrowasiek i powiedzieć jak bardzo tęsknie ? Może nie umiem nie powstrzymać łez , może nie umiem nie zrobić sceny przy tych wszystkich ludziach którzy przecież też stracili bliskich.Byłeś wszystkim i wszystko było tobą , a teraz ? Teraz wszystko jest inne.. Czasami mam wrażenie że to ja powinnam tam leżeć , ja nie Ty , jakim prawem wciąż oddycham skoro odgłosu twojego oddechu już nigdy nie będzie dane mi usłyszeć ? I po raz kolejny zdaje sobie sprawę iż nic już nie będzie takie jak wcześniej / nacpanaaa
|
|
 |
może to we mnie tkwi problem. może to ja sprawiam że większość ludzi prędzej czy później odchodzi. może to ja jestem wybredna i nie potrafię docenić tego co dał mi los. może to JA powinnam się zmienić. | choohe
|
|
 |
[1]Wytrzymujesz ze mną. Wytrzymujesz każde moje humorki, głupoty, które mówię i to jak często zawracam ci głowę. Zawsze masz czas aby chociażby tylko ze mną posiedzieć, nawet gdy jest cholernie zimno siedzisz ze mną na chodniku za blokiem i po raz setny słuchasz o nim. Potrafisz mnie pocieszyć, doradzić a nawet jeśli nie wiesz co powiedzieć wystarczy że jesteś obok. Znasz na pamięć niektóre historie a mimo to ciągle z zaciekawieniem ich słuchasz. Nie chcesz zostawiać mnie samej gdy jest mi cholernie smutno mimo iż każę ci odejść. Nie pozwalasz mi się poddawać, namawiasz mnie do spełniania własnych pragnień. Starasz się za wszelką cenę sprawić abym przestała o nim myśleć. Wiesz o mnie prawie wszystko. Często cię wkurzam ale mimo to dalej jesteś. Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy. Cieszysz się razem ze mną, płaczesz razem ze mną. Przepraszam tylko za to, że nie było mnie w tym najgorszym okresie w twoim życiu. Przepraszam też za moje marudzenie.
|
|
 |
[2] Nie umiem nawet wyobrazić sobie jakby wyglądało to wszystko gdyby nie ty. Jak bardzo popaprane i nieogarnięte byłoby moje życie. Do kogo narzekałabym na cały świat, na pana od historii i dwóję z testu. Do kogo oczerniałabym te dwie szmaty, których obie tak nienawidzimy. Nawet nie wiesz jak bardzo jestem wdzięczna losowi, że postawił cię na mojej drodze. Chociaż jest wiele spraw w których różnimy się od siebie, choćby kwestia głupich wampirów ps."czysta" i tak rządzi. Obie czasem mamy inne spojrzenie na świat inne zdanie ale rozumiemy się jak nikt inny. Nie wiem czy znalazłby się ktoś inny kto wytrzymałby ze mną tak jak ty. Nie ma drugiej takiej osoby. Tylko ty nawet przez esemesa potrafisz wyczuć, że jestem zła czy smutna. Zawsze gdy wkurzam się na ciebie od razu próbujesz złagodzić sytuację. Cieszę się, że cie mam. Codziennie dziękuję Bogu, że mam kogoś dla kogo moje szczęście jest jedną z najważniejszych rzeczy.
|
|
 |
[3]. Nie chcę aby to kiedykolwiek się skończyło. Niech trwa wiecznie bo czemu nie. Jestem tuż obok aby zawsze móc ci pomóc. "Potworki rządzą" jakby to powiedziała twoja siostra. Dziękuję po raz setny i będę jeszcze wiele razy dziękować za to że jesteś, że rozumiesz, że pomagasz, że słuchasz, że wytrzymujesz ze mną, że codziennie mogę na ciebie liczyć. Jak SNOOKI & JWOWW razem przeciwko reszcie świata.♥ | Choohe .
|
|
 |
Często nawzajem się wkurzamy, drażnimy ze sobą czy mówimy te kilka słów za dużo. Żadne z was nie potrafiłoby powiedzieć, że ta przyjaźń jest najważniejsza. Ale każdy z osobna wie jak bardzo zależy nam na sobie. Za każdego z was dałabym się zabić, wasze potrzeby, wasze szczęście jest dla mnie najważniejsze. Potraficie sprawić, że czuje się szczęśliwa. Dobrze wiem, że myślicie tak samo, choć często się nie rozumiemy, lub mamy różne zdanie to doskonale się uzupełniamy. Kocham was wszystkich, kocham za to że jesteście obok, nawet wtedy gdy kompletnie mam was dość. Dziękuje wam za wszystko, za szczerość, za oddanie, za przyjaźń. Dziękuję, że ciągle tu jesteście.♥ | choohe
|
|
 |
Następny rozdział w książce, nie możesz wrócić, ale możesz patrzeć. I jesteśmy na każdej stronie. Wspomnień, które zachowam na zawsze ...
|
|
 |
morze emocji coraz bardziej oddala mnie od brzegu. | choohe
|
|
|
|