 |
to jest trudne. ale przecież nie usłyszałam nigdy, ze będzie łatwo. jedynie powtarzane aż do znudzenia "będzie dobrze" tak puste i bezsensowne. a co jeśli nigdy nie będzie dobrze? nigdy nie będzie łatwiej? jedno jest pewne nie może być już gorzej, niż jest teraz. | choohe
|
|
 |
zastanawiam się czy gdybym miała inne wyjście, inna drogę, która doprowadziłaby mnie do innego lepszego życia, czy cofnęłabym się i właśnie nią poszła.| choohe
|
|
 |
nie każdy ma drugą szansę .
|
|
 |
nie wiem tak do końca kim jestem, wiem tylko że zbyt często bywam , bywam pod wpływem używek / nacpanaaa
|
|
 |
I nagle widzę go w tłumie,on,na pierwszy plan wyłania się fioletowy fullcap z pod którego nie sposób dostrzec barwy jego oczu,ale mi to niepotrzebne,dobrze wiem że i tak są przejarane.Dalej jego bluza,szerokie spodnie,słuchawki w uszach,sarkazm na twarzy,nie mogę oderwać od niego wzroku,nie liczy się to co dookoła,nie liczy się prawie potrącający mnie samochód gdy bezwiednie wyskakuję mu przed maskę,nie liczy się niebieskooki blondyn robiący dość śmiałe gesty w moją stronę.Dostrzega mnie,jest zaskoczony,wręcz zdezorientowany a przecież rzadko można ujrzeć go w takim stanie.Mijamy się,czuję jego ciało,jest blisko,zbyt blisko,chcę się zatrzymać,powinnam to zrobić,nie przecież nie mogę.Słyszę swoje imię,chwilowo zamieram,mój wyraz twarzy z niewypowiedzianym 'co jest''masz może ogień' pyta,głos lekko mu drży 'nie,przecież nie palę' 'no tak'i przeciągnięte 'sory'. Odchodzi,znowu,bez jakichkolwiek wyjaśnień,jak zawsze ,jak wtedy gdy byliśmy jeszcze razem /nacpanaaa
|
|
 |
Dzisiaj tak strasznie cie potrzebuje . | choohe
|
|
 |
nie chcę oglądać jej na moim miejscu. | choohe
|
|
 |
obiecaj mi, że nigdy o mnie nie zapomnisz. | choohe
|
|
 |
gdzieś tam na dnie serce jeszcze jesteś ważną dla mnie osobą , nie wyrzuciłam Cię z niego . po prostu nauczyłam się z tym żyć , potrafię funkcjonować ze świadomością , że to co było już nigdy nie wróci , rozumiem to . nie czekam już na Ciebie , nie płaczę po nocach , nie wyczekuję na smsa ani nie szukam Cię w tłumie . rzadko myślę o Tobie , nie interesuje mnie co robisz , czy kogoś masz czy zapomniałeś.. zamknęłam ten rozdział , wspominam Cię z uśmiechem i podczas tego bólu jaki mi zadałeś jestem szczęśliwa , szczęśliwa z tego powodu , że poświęciłeś mi swój czas i zwróciłeś uwagę na kogoś kogo nikt wcześniej nie doceniał . dziękuję . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Ta świadomość, że tak na prawde sama siebie ranisz miłością którą komuś dajesz. | an
|
|
 |
|
jeśli nie chcesz być w moim życiu, to Cię nie potrzebuje. Wyjdź. Ale do cholery, zabierz wszystko co z Tobą związane, każdy szczegół, który zostawiłby przy mnie część Ciebie, sprawiając, że dalej będę Cię potrzebować.
|
|
|
|