 |
słuchawki w uszach i nagle wszyscy cię wołają o.O
|
|
 |
podziwiam Cię szmato, że masz odwagę wychodzić z taką mordą.
|
|
 |
- Przecież nie byłem aż tak pijany! - Stary, chciałeś zjeść jabłko z mojego iPhona.
|
|
 |
- z czym masz kanapkę? - z pasztetem. - podobno jesteśmy tym co jemy... - spierdalaj.
|
|
 |
Jeśli nie dzownili do Ciebie znajomi już od dawna to znaczy, że wszystko u nich w porządku.
|
|
 |
Lubię samotność ale niekiedy mam jej już dosyć. Wtedy szukam ludzi by ponownie się zniechęcić.
|
|
 |
A jak odejdę, to będziesz tęsknił
?
|
|
 |
czasem brakuje mi już sił na kontynuowanie tego popieprzonego teatrzyku
|
|
 |
nie dziw się że ludzie przekraczają granice jeśli ich wcześniej jasno nie określiłaś
|
|
 |
cały mój świat znajdujący się w zasięgu ręki, był dla mnie nieosiągalny
|
|
 |
poprosiłeś bym się uśmiechnęła - nie ma sprawy, jednak twoje ciche i pełne wyrzutu "ale miało być szczerze!", niesamowicie mnie zdezorientowało
|
|
 |
a przed snem tworzę tak piękne scenariusze naszych spotkań że gdy się rano budzę, to nie wiem co jest prawdą, a co tylko moją wyobraźnią
|
|
|
|