 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie, nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
Podejdź tu i przysiądź się obok mnie, porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć. Przedyskutujmy uczucia, omawiając dogłębnie każde z nich, na koniec i tak stwierdzając, że to nie ma sensu. Chcę patrząc Ci w oczy, czuć, że bariera między nami pęka. Chcę ufać. Chcę żebyś dał mi tą pewność, że już nigdy mnie nie zawiedziesz. / endoftime
|
|
 |
Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / endoftime
|
|
 |
Nie lubię niepewności. nie jestem z tych kobiet, które wciąż żyją pod znakiem zapytania. Ja muszę mieć pewność - że będę Cię mieć w środę, piątek, czy w wielkanoc. Ja muszę wiedzieć czy Ty będziesz tu na pewno, bo muszę też wiedzieć, czy mam o co walczyć, i czy warto brudzić sobie życiorys kimś takim jak Ty. / veriolla
|
|
 |
Lubiłam mieć świadomość, że Ty jesteś - i , że mam na kogo krzyknąć, i na kogo się obrażać. Nic więcej, po prostu kocham się droczyć - mówiłam. / veriolla
|
|
 |
"hip-hop to piękne imię, już zawsze będziemy razem.."-O.S.T.R.&Hades
|
|
 |
"pomimo mrozu, smutku. zgubionego serca i zamkniętych drzwi do mojego ciała nie narzekałem. czekałem na znak od Boga aż pojedna mnie z człowiekiem. z dnia na dzień topiłem się w złości i smutku, gorycz serca była nie do opisania. wszystko traciło sens gdy nagle pojawiła się ona. pozbierała moje ostatnie palące się okruchy szczęścia wśród zarzącego się ognia, nie bała się poparzeń, nie ponosiła wogóle konsekwencji. rzuciłem się na nią, utopiłem się w jej ramionach, poczułem euforię. poukładała i otuliła moją znikłą nadzieję. uśmiechnęła się do mnie, powiedziała że już wszystko dobrze, wtedy zobaczyłem kilka promieni słońca. wiatr uniósł nas wysoko ponad chmury i tam zniknęliśmy w krainie rozkoszy."-dla.niej
|
|
 |
"To mój bagaż, mój bałagan, moja saga, moja szpada, którą władam, którą zadam dużą ranę.
Tym tytanem pozostane, co pisane, co mi dane, to uchwale. Bogu chwale!"-Kaen
|
|
 |
A fałszywi przyjaciele po każdym dniu, przed snem zmywają cały makijaż "dobrego wrażenia" a ja pozostaje sobą, bez tego makijażu, trzymając głowę wysoko, idę po swoje, bo mam świadomość.
|
|
 |
"widziałem to, widziałem jak z wielkim bólem i ciężarem na plecach dźwignęłaś moje życie.. bieglem w Twoją stronę, chciałem pomóc ale Twoja twarz była kamienna. ukłękłem przed Tobą, chwyciłem dłoń i zacząłem do niej szeptać. obmyłaś moje słowa i czyny przy tym mój bagaż życia który dźwigałaś. stał się on lekki, nie sprawiał już takiego bólu, to wszystko zmarło. wiatr owiał moją twarz niosąc przy tym krzyk miłości, w oczach zostawił mi mapę do Twojego wielkiego królestwa."-dla.niej
|
|
 |
"zagrała w moim sercu cudowny koncert, ratując je przed dnem. jej postawa była godna generała, potrafiła zebrać tak liczną armię by zabić moją gorycz i strach w mojej duszy, zdjęła mój płaszcz cały poplamiony życiem i nieudanymi chwilami, o których było mi trudno zapomnieć. chce znów by schowałas mnie znów w swojej jasnej jaskini serca, chce odbić na Twoim policzku swoje usta by zostały na nim na zawsze. bądź mą poranną rosą na wargach bym w pierwszych chwilach dnia miał Cię na języku."-dla.niej
|
|
 |
Niebanalnie chcę poznać Twój smak.
|
|
|
|