 |
bliżej do celu niż dalej. Przeszłości nie zmienisz
lecz sam fakt bycia z osobami z niej ma zawartą treść,
bo wszystko w końcu staje się takie jak powinno być od początku.
|
|
 |
"szczęście to skarb, wybudza ono skrzydła, dodaje radości, odwagi i wytrwałości. daje miłość która pozwala wierzyć w każdy dzień i uczyć nas jak razem żyć."-dla.niej
|
|
 |
"z dnia na dzień odkrywam Ciebie na nowo. poznaje coraz bardziej wyrazistsze kolory Twojej duszy, dotykam Cię opuszkami palców, znajduje na Twoim ciele literki Braille. odczytuje z nich znane mi już wyrazy 'Kocham Cie'. to piękne słowa, zaklęte w Twojej skórze, przez nikogo nie odkryte. zrozumiałem Twoją psychikę. szczerze ? jest skomplikowana, ale to chyba po to by nikt jej nie mógł rozszyfrować."-dla.niej
|
|
 |
Wpatruj się, gdy dotykam Twoje ciało. Czytaj z mojej ciszy, gdy nie otwieram ust. Nasłuchuj się moich czułych szeptów i zapamiętuj najmniejsze gesty. Lecz gdy krzyczę , nie słuchaj. Gdy wyjdę z domu trzaskając drzwiami , domknij je. Gdy odrzucę naszą rozmowę, wyłącz telefon. Wiem, że nie jestem ideałem i krzywdzę mimo, że kocham . To strach przed utratą , po prostu się boję. Wiem, że jestem szorstki, ale krzyczę tylko dlatego bo nie chcę byś słyszała płaczu , zatrzaskuję drzwi bo nie chcę byś słyszała krzyku , rozłączam się bo nie chcę Twych łez...
|
|
 |
"rozrzucone kawałki mojego ciała któregoś dnia zostały rozrzucone po ziemi. czekały na inteligentną i cierpliwą osobe by je złożyła w jedno. okazałaś się nią Ty. pełna wiedzy, szacunku, miłości i piękna."-dla.niej
|
|
 |
"Twoje serce jest potężnym organem w środku człowieka. pozwala zabijać złe i nieprzyjemne chwile w życiu. uwalnia cząsteczki szczęścia w moim wnętrzu które wywołuje napady uśmiechu na twarzy. uśmiech powoduje radość która jednym ciosem morduje żal i przygnębienie. radość pozwala wstać i walczyć z każdym dniem i jego przeszkodami. po wygranej walce dostaje zawsze nagrodę, czyli Ciebie. jest to urocza i pełna piękna kobieta przy której czuje się jak w niebie inaczej bez niej sobie życia nie potrafię wyobrazić."-dla.niej
|
|
 |
"co zawsze chwyta mnie za serce gdy widzę zło pośród ludzi ? Twoja dłoń."-dla.niej
|
|
 |
Gdzie jesteś, kiedy opadam z sił? Kiedy moje serce rozpada się na miliony małych kawałków, a ja ostatkami sił schylam się na podłogę by pozbierać je w jedność i umieścić w odpowiednim miejscu? Gdzie jesteś, kiedy szukam Twojej dłoni po omacku z nadzieją, że Twój dotyk uspokoi moje niespokojne myśli dotyczące braku Ciebie obok? Gdzie jesteś, gdy samotnie spaceruję z głową uniesioną w niebo, kiedy natrętnie szukam naszej gwiazdy, którą nazwałem Twoim imieniem, która towarzyszyła nam każdego wspólnego wieczoru? Gdzie jesteś? Przecież miałaś być obok mnie, trzymać moją dłoń i wtulać się w moje ramiona, kiedy przyjdzie chłodna noc. Mieliśmy trwać przy sobie, a teraz nasze serca zgubiły się gdzieś w chaosie codzienności. Zgubiły się gdzieś pomiędzy niewypowiedzianymi słowami, i nadmiarem słów niepotrzebnych. Zgubiły się gdzieś w naszych umysłach, gdzie ja nieusilnie szukam Ciebie, ale wciąż jestem zbyt daleko, by złapać Twoją dłoń i zatrzymać przy sobie na zawsze. / mr.lonely
|
|
 |
Kiedy popadałem w głęboką melancholię, taką bez końca, kiedy cierpiała cała dusza i ciało, patrzyłem w jakiś niekreślony punkt, lub przez pryzmat czegoś, czułem jak powoli zaczyna rozklejać mi się mózg. Czułem jakby powoli odpadała mi każda część ciała, a kości w jednym momencie zaczynały pękać. Czułem jak z moich żył upływa krew, tak bliska sercu. Trzymając ręce w kieszeniach, lub w trzęsących się dłoniach trzymając niedopałek papierosa kląłem siebie w myślach, że poddałem się miłości, która sprowadziła mnie do punktu wyjścia. Poddałem się miłości, która zaczęła mnie powoli zabijać. Poddałem się miłości, która sprawiła mi cierpienie tak ogromne, że dziś nie wiem, kim jestem i czy w ogóle jestem. / mr.lonely
|
|
 |
Zapamiętałem dotyk , zapach Twego delikatnego ciala . Twoje kruche spojrzenie pelne obłędu i strachu przed samotnoscią. Byłaś niewinna, jak mała dziewczynka. Zapamiętałem Twoj delikatny usmiech , ktory teraz przerodzil się w absurdalny grymas, w ktorym brak najmniejszego uczucia . Czy to wszystko byla tylko zabawa , a ja bylem Twoim oparciem na te gorsze dni .Skad w Tobie tyle nienawisci ?
|
|
 |
"każdego poranka wstajesz razem ze mną. po udanej nocy na mej powiece."-dla.niej
|
|
 |
"mogę wędrować nocą bez księżyca. bo jego zastąpisz mi Ty. będziesz moją świecącą gwiazdką na niebie, która zawsze wskaże mi drogę."-dla.niej
|
|
|
|