 |
|
bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
|
|
 |
|
najpierw dobijemy się spojrzeniami, wymienionymi przelotnie w drzwiach. następnie słowami, wypowiemy je tak żeby dotknęły jeszcze bardziej. potem nocami, spędzonymi zupełnie w innych ramionach, zatraceniu się w nie tych ustach, dzieleniu kołdry nie z tą osobą co się powinno. później w ruch pójdą chusteczki, które z biegiem czasu pokryją drewnianą podłogę, paczki po pustych opakowaniach fajek przysłonią kuchenny blat, przy kolejnej flaszce zwrócimy sobie, już nie bijące serca. / slaglove
|
|
 |
|
Dziewczyno. Wiem, że zaboli, prawda boli, uświadomienie sobie jej jest koszmarne, ale tak trzeba. Nie ma, że jest nieśmiały, że zajęty, że po prostu nigdy nie pisze pierwszy, bo nie lubi. NIE MA. Jak komuś zależy to zawsze się stara, choćby w minimalnym stopniu. Jak mu zależy to zrobi wszystko żebyś o nim nie zapomniała. Przyjmij to do wiadomości i przestań czekać jeśli on nie czeka na Ciebie. Kurewsko bolesne, nie? Ale tak właśnie trzeba. Nie możesz stać w miejscu, musisz iść do przodu, otrzeć łzy, podnieść głowę i choćbyś miała potykać się na każdym kroku : IDŹ. Pokaż, że jesteś więcej warta niż wszystkie dziewczyny,które on mógł kiedykolwiek poznać, pokaż szacunek do samej siebie. Sięgaj po marzenia, a nie po kolejną chusteczkę. /esperer
|
|
 |
Najgorsze jest to, że wiem przez co przechodzi, bo miesiąc temu miałam tak samo, a w żaden sposób nie umiem jej pomóc. / pb
|
|
 |
'Wciąż widzę jak dotykasz jej ust. Ona się uśmiecha, zakrywa twarz. Zawsze będziesz w moich snach, lecz nie będę nigdy Twoja. Tylko proszę nie mów mi, że to wina była moja. Zawsze będziesz w moich snach, lecz nie będę nigdy z Tobą. Dla nas skończył się już czas więc odchodzę, więc odchodzę.' / Alexandra
|
|
 |
jak ostatnia kretynka łudziłam się , że w końcu może nam wyjść , że będziemy razem szczęśliwi i tak cholernie zakochani . miałam nadzieję , że to właśnie on da mi poznać prawdziwą miłość , nie taką dziecinną i sztuczną jak wcześniej . myślałam , że poczuję się przy nim bezpieczna i razem będziemy przechodzić przez problemy . że każdy dzień w jego towarzystwie będzie tym najpiękniejszym , że będę mogła czuć jego ciepły oddech i dotyk . chciałam się męczyć z jego nieznośnym charakterem i dziwnym poczuciem humoru . kurwa.. chciałam żeby był i kochał ale jak zwykle za dużo wymagałam . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
Jeśli zaczniesz za mną tęsknić to pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść. / ?
|
|
 |
c.d / nieszczęśliwe,często w tych dwóch cudownych tęczówkach widywałem mała,zagubioną dziewczynkę nie radzącą sobie ze światem.Straciłem,mimo iż waniliowy zapach twoich włosów jak i zapach twoich perfum wyczułbym na końcu świata,straciłem'. Cofnął się dwa kroki po czym dodał 'i nigdy już nie odzyskam' następnie odszedł.Zostawiając mnie samą , z łzami w oczach i przeraźliwie wielką pustką w sercu , tak po prostu odszedł, nic nie miało już dla mnie sensu / nacpanaaa
|
|
 |
'Straciłem Cię' powiedział spuszczając wzrok ku dołowi,wyciągnął dłoń jak gdyby chciał złapać nią moją jednak szybko ją cofnął.Wziął głęboki oddech 'Straciłem Cię mimo iż kochałem jak nikt inny, straciłem mimo że ze wszystkich sił starałem się zatrzymać Cię przy,straciłem mimo że znałem na pamięć,straciłem mimo że znałem na pamięć rysy twojej twarzy,twój uśmiech zawsze szeroki,szczery,często sarkastyczny,wredny niekiedy nawet denerwujący zupełnie jak mój,straciłem mimo że znałem ton twojego głosu,był piękny nawet gdy krzyczałaś że mnie nienawidzisz ale i też często Cię zdradzał,gdy tylko ktoś poruszał jakiś niewygodny temat ty zręcznie próbowałaś go wyminąć,zmienić i wtedy ton twojego głosu również się zmieniał,nikt nie był w stanie tego zauważyć a to było przecież takie oczywiste,mówiłaś wtedy zupełnie inaczej,straciłem mimo iż od podszewki znałem głębię twoich oczu,to spojrzenie zawsze pewne siebie dumne tak często bywało smutne,nawet kiedy całe ciało się śmiało ono pozostawało
|
|
 |
zdaję sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie. że kiedyś nasze uczucie wyblaknie jak stara fotografia, a każde z nas odda swoje serce w depozyt komuś innemu. wiem, że kiedyś te wszystkie motyle, które beztrosko latają w okolicach mojego żołądka, zwyczajnie odlecą. doskonale wiem, że w końcu to wszystko wygaśnie, jak płomyk zapachowej świeczki. ale to nieistotne. ważne jest tu i teraz. nieważne jest to, że kiedyś będziemy sobą gardzili, że kiedyś znienawidzimy się z miłości. ważne, jest to, że teraz jedno skoczyło by dla drugiego z dachu, najwyższego wieżowca w mieście. / [?]
|
|
 |
|
Siedzę i płacze .. Nie wiem po co. Nie wiem dlaczego ale płaczę. Nie dla tego, że ktoś coś mi zrobił .. czy obraził Mam po prostu takie dni, że siadam przed monitorem i płaczę. I myślę, że nie tylko ja tak mam. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź. [ Mały Książę ♥ ]
|
|
|
|