 |
Naprawde szukałam, szukałam szczęscia i czekalam. W końcu wmówiłam sobie, że jest.
|
|
 |
Widok ostrza jest silniejszy, dana obietnica zanika w pamięci, chce sobie ulżyć uciec stąd, nie udawać nic. Nie tego świata chce.
|
|
 |
Jesteś w stanie skrzywdzić, mijać czasami obojętnie, okłamać, pokazać ze Ci nie zależy, zastanawiać się czy to uczucie, kręcić, zastanawiać się, jak duma przewyższa inne rzeczy, czasem o tym myślisz czasem nie, zapominasz, liczysz na los, nie dbasz o szczęscie, marnujesz wszystko. Jeśli tak? Czy to jest miłość? Czy to jest to wieczne uczucie, które włada wszystkim? Gdzie tu jakiś byt wieczny, słowa kocham tracą na wartości, jesli kochasz to nigdy nie przestajesz.
|
|
 |
A tutaj moge mówic otwarcie, tylko tutaj.
|
|
 |
Próbuje sobie z tym radzić, nie myśleć o tym. Czy można to nazwać nałogiem, godzinami mogę patrzeć w blizny. Kocham ten ból, to dla mnie takie ważne. Może nie normalnie, głupie i chore, ale co z tego. To rzecz bez której nie potrafię nic, ale staram się bo obiecałam. Dane słowo jest najważniejsze.
|
|
 |
Nie potrzebuje zadnej instrukcji, tylko możliwość końca bez żadnych spojrzeń.
|
|
 |
Nagle znajdujesz się w momencie, w którym nie wiesz co jest dobre, robisz to co przyjdzie Ci na myśl.
|
|
 |
Związek jest złożony z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć.
|
|
 |
Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.
|
|
 |
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać. a w środku miała serduszko z lukru, tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczastym, aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
 |
Kiedy się w nic nie wierzy, mniej boli.
|
|
 |
Z oczu znikniesz, z serca kiedyś też, ale z pamięci nigdy. W pamięci zostaniesz na zawsze.
|
|
|
|