głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika samiix3

Kochaj życie  bo masz szczęście. Uważasz  że Twoje życie jest beznadziejne? To pomyśl co czują dzieci  które nie mają rodziców w dzień Ojca i Matki. Co czują rodzice nieuleczalnie chorych dzieci. Co czują nastolatki  które wiedzą  że umierają i nie zostało im wiele czasu? Co czują dzieci w domu dziecka lub ludzie starsi zostawieni przez swoje dzieci w domach opieki  gdzie są sami i nikt ich nie odwiedza? Dalej myślisz  że twoje życie jest beznadziejne ?

przytulona.do.niego dodano: 5 maja 2016

Kochaj życie, bo masz szczęście. Uważasz, że Twoje życie jest beznadziejne? To pomyśl co czują dzieci, które nie mają rodziców w dzień Ojca i Matki. Co czują rodzice nieuleczalnie chorych dzieci. Co czują nastolatki, które wiedzą, że umierają i nie zostało im wiele czasu? Co czują dzieci w domu dziecka lub ludzie starsi zostawieni przez swoje dzieci w domach opieki, gdzie są sami i nikt ich nie odwiedza? Dalej myślisz, że twoje życie jest beznadziejne ?

trudno wraca się w miejsca  które zawsze będą się nam kojarzyć z konkretną osobą.

truskawkova dodano: 3 maja 2016

trudno wraca się w miejsca, które zawsze będą się nam kojarzyć z konkretną osobą.

straciłam zdrowy rozsądek  nie myślę. serce wariuje  bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam  unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach  najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób  cały czas coś nucę  podskakuję z radości. niebiański stan  który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie  Skarbie. pokazałeś mi drogę  szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie  w ludzi  w świat. udowodniłeś  że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody  pokonać całe zło. no chodź do mnie  przytul się   proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka  usłyszeć Twój słodki śmiech  usnąć w Twoich ramionach  być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc   już na zawsze.

waniilia dodano: 3 maja 2016

straciłam zdrowy rozsądek, nie myślę. serce wariuje, bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam, unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach, najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób, cały czas coś nucę, podskakuję z radości. niebiański stan, który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie, Skarbie. pokazałeś mi drogę, szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie, w ludzi, w świat. udowodniłeś, że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody, pokonać całe zło. no chodź do mnie, przytul się - proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka, usłyszeć Twój słodki śmiech, usnąć w Twoich ramionach, być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc - już na zawsze.

mówiłeś  że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać  przybiec z podkulonym ogonem  błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany  zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania  uciekać przed wyzwiskami  bać się jutra. nie mieć przyjaciół  być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni  tygodnie  miesiące  lata. przestać być sobą. och  jak bardzo się myliłeś. mimo bólu  przepłakanych nocy  Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów  tryliona wylanych łez   moja ucieczka była ostateczna.

waniilia dodano: 3 maja 2016

mówiłeś, że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać, przybiec z podkulonym ogonem, błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany, zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania, uciekać przed wyzwiskami, bać się jutra. nie mieć przyjaciół, być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata. przestać być sobą. och, jak bardzo się myliłeś. mimo bólu, przepłakanych nocy, Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów, tryliona wylanych łez - moja ucieczka była ostateczna.

jeśli chcesz  opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna  z lampką wina i papierosem w dłoni  a moje myśli krzyczały głośno   ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki  a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie  dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni  pogłaskaniem po włosach  pocałunkiem w czoło   swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki  tylko proszę   bądź.

waniilia dodano: 3 maja 2016

jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.

otaczaj się ludźmi przy których nie musisz spinać dupy i wciągać brzucha.

tancorek dodano: 3 maja 2016

otaczaj się ludźmi przy których nie musisz spinać dupy i wciągać brzucha.

Myślę  że to nic trudnego nienawidzić ludzi. Sztuką jest ich kochać. Mimo wszystko. A ponieważ nienawiść najczęściej bierze się ze strachu  braku akceptacji i niewiedzy  miłość jest przepięknym aktem odwagi.

tancorek dodano: 3 maja 2016

Myślę, że to nic trudnego nienawidzić ludzi. Sztuką jest ich kochać. Mimo wszystko. A ponieważ nienawiść najczęściej bierze się ze strachu, braku akceptacji i niewiedzy, miłość jest przepięknym aktem odwagi.

 Najbardziej kochani czujemy się  gdy wiemy  że jesteśmy dla partnera źródłem radości. Cóż znaczą beznamiętne pochwały naszych “zalet”  powierzchowne i ogólne komplementy  bez jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego? Natomiast promienny uśmiech na twarzy partnera  kiedy wchodzimy do pokoju  spojrzenie z podziwem na coś  co robimy  wyraz seksualnego pożądania czy podniecenia  zainteresowanie się tym  co myślimy i czujemy  radość z kontaktu z nami lub z samego patrzenia na nas   to środki  dzięki którym tworzy się i staje realne nasze doświadczenie widzialności i bycia kochanym. Tymi samymi środkami dajemy naszemu partnerowi podobne doświadczenie.

tancorek dodano: 3 maja 2016

"Najbardziej kochani czujemy się, gdy wiemy, że jesteśmy dla partnera źródłem radości. Cóż znaczą beznamiętne pochwały naszych “zalet”, powierzchowne i ogólne komplementy, bez jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego? Natomiast promienny uśmiech na twarzy partnera, kiedy wchodzimy do pokoju, spojrzenie z podziwem na coś, co robimy, wyraz seksualnego pożądania czy podniecenia, zainteresowanie się tym, co myślimy i czujemy, radość z kontaktu z nami lub z samego patrzenia na nas - to środki, dzięki którym tworzy się i staje realne nasze doświadczenie widzialności i bycia kochanym. Tymi samymi środkami dajemy naszemu partnerowi podobne doświadczenie."

Lepiej od razu się przyzwyczaić  że rzeczy nie są takie  jakimi je sobie wyobrażamy i że to nie takie ważne.

tancorek dodano: 3 maja 2016

Lepiej od razu się przyzwyczaić, że rzeczy nie są takie, jakimi je sobie wyobrażamy i że to nie takie ważne."

“I pamiętaj: bądź grzeczna tylko wtedy  gdy jest to lepsze od bycia niegrzeczną.”

tancorek dodano: 3 maja 2016

“I pamiętaj: bądź grzeczna tylko wtedy, gdy jest to lepsze od bycia niegrzeczną.”

Kiedy mówili jej  ze jest dziwką  potwierdzała. Jestem dziwką  najbardziej luksusową  dla każdego mężczyzny  jakiego wpuszczam do łóżka.  Ale żeby dostać się do mojego łóżka... To już kompletnie inna historia.

tancorek dodano: 3 maja 2016

Kiedy mówili jej, ze jest dziwką -potwierdzała. Jestem dziwką, najbardziej luksusową, dla każdego mężczyzny, jakiego wpuszczam do łóżka. Ale żeby dostać się do mojego łóżka... To już kompletnie inna historia.

Słyszysz to? NIE OCENIAMY. Czy przypadkiem nie właśnie dlatego nie odzywasz się do ludzi  nie mówisz im o tym  co w tobie najbardziej wstydliwe  czyli o tym  co siedzi najgłębiej  o tym  dzięki czemu jesteś osobą  a nie Robocopem  czy nie przypadkiem właśnie dlatego nie mówisz o tym  bo boisz się oceny? Że jesteś głupi  słaby i pojebany?

tancorek dodano: 3 maja 2016

Słyszysz to? NIE OCENIAMY. Czy przypadkiem nie właśnie dlatego nie odzywasz się do ludzi, nie mówisz im o tym, co w tobie najbardziej wstydliwe, czyli o tym, co siedzi najgłębiej, o tym, dzięki czemu jesteś osobą, a nie Robocopem, czy nie przypadkiem właśnie dlatego nie mówisz o tym, bo boisz się oceny? Że jesteś głupi, słaby i pojebany?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć