 |
|
Co ja poradzę na to, że chcę jak najlepiej dla swojego maleństwa? Czemu uważasz, że chce zrobić Tobie na złość czy Tobie przykrość? Ja po prostu się cholernie boję...
|
|
|
|
nie ważne czy jestem smutna czy szczęśliwa nie bardzo mam i tak z kim pogadać ;l
|
|
|
|
Bez względu na wszystko kocham Cię najmocniej na świecie. Czemu robię ciągle coś co wiem że mnie krzywdzi? Mniejsza o to, trudno. Wolę cierpieć przy Tobie niż śmiać się przy setkach tysięcy innych.
|
|
|
|
Co ja Ci takiego zrobiłam, że traktujesz mnie tak bez uczuć? Ja naprawdę chcę byś okazywał mi swoje uczucia ;(
|
|
|
|
Tęsknie za tym czułym facetem, którym byłeś ;(
|
|
|
|
Uwielbiam, gdy tak bez powodu obejmujesz mnie całą i mówisz tak słodko ' kocham Cię kochanie ' po czym całujesz mnie w czoło! Czuję się wtedy tak wyjątkowo! Uwielbiam, gdy przebudzę się w nocy i zaczynam się wiercić a Ty przez sen wymruczysz ' chodź do mnie kochanie ' i z całych sił mnie przytulasz do swojej klaty. Mogę wtedy w spokoju zasnąć po raz kolejny! Uwielbiam, gdy wlokę się po woli gdzieś z tyłu, a Ty się zatrzymujesz i wyciągasz do mnie swoją rączkę i ' no chodź misiu ' jest Twoją zachętą bym się pospieszyła. Czuję wtedy, że pamiętasz o mnie zawsze! Uwielbiam takie błahostki, które upewniają mnie w przekonaniu jak bardzo mnie kochasz. Czuję wtedy, że jestem Ci potrzebna tak jak Ty potrzebny jesteś mi!
|
|
|
|
Chociaż mnie krzywdzisz i ranisz i tak kocham Cię najmocniej na świecie! ;(:*
|
|
|
|
Lubię dostawać buziaka, czasem dwa, a najlepiej całuj mnie ciągle ;*
|
|
|
|
A teraz zapamiętaj dziwko, to jest moje dziecko i nie mów mi co mam robić, a co nie bo może mu to zaszkodzić, nie mów mi, że będę źle je wychowywała bo wątpię, że Ty i Twój chłoptaś zrobicie to lepiej i czy się zmienicie. A zresztą wiedz, że krzywdę dziecku to zrobiliście wy swojemu, a nie ja mojemu, więc zejdź ze mnie Ty dwulicowa szmato. Moje dziecko jest zdrowe i wszystko z nim okej, zamiast patrzeć na mnie, mojego faceta i moje przyszłe dziecko, spójrz w jakie gówno Ty się wjebałaś.
|
|
|
|
Co z nami do chuja będzie? Co będzie z idealną rodziną, którą mieliśmy stworzyć? Czy to już nie jest ważne? Czy ta miłość, która w nas była nie ma znaczenia? ;l
|
|
|
|
I chuj na to kładę niech się dzieje co chce! Przecież ja jestem za młoda by wiedzieć coś o życiu! Ale samym gadaniem że nie jedni w gorszej sytuacji dają sobie rade nie zmieni tego co będzie z nami! ;x
|
|
|
|
Dodaj komentarz
