 |
Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. Przytul mnie mocno ;)
|
|
 |
-zrobię dla ciebie wszystko!-nie trzeba wszystko.-tylko co?-Tylko Mnie Kochaj!
|
|
 |
- Kochasz Go ?- Tak - Na ile procent ? - 99 % - a ten 1 % ? - Nienawidzę go - ale dlaczego ? - za to, że kocha taką idiotkę jak Ja.
|
|
 |
Co mi zrobisz jak mnie znajdziesz?- Dasz mi buzi? -tak...-To jestem w szafie
|
|
 |
- Co robisz w sobotę wieczór ? - zapytał.- Mam randkę z tym co zawsze - odpowiedziała.- Randkę ? z kim ?- Z zadaniem domowym.- To weź odwołaj- Dlaczego ?- Porwę Cię gdzieś . Zgódź się .- No dobraaa
|
|
 |
- Kochasz go?- Tak, bardzo.Więc czemu tak szybko odpuściłaś? Czemu zrezygnowałaś?- Chciał tego. A ja chcę by był szczęśliwy.- Ale Ty nie jesteś.- Moje szczęście nie jest ważne.
|
|
 |
-Pytasz mnie czemu na Ciebie cały czas patrzę.. Po prostu kocham na Ciebie patrzeć.-Ale mnie to trochę krępuje.-A mnie krępuje ta Twoja cholerna obojętność.-A może ja tak dobrze ukrywam swoje uczucia?-Jak to?
|
|
 |
- w klasie sprawdzana jest obecność:1. humor?. nieobecny .2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .3. smutek ?. jestem .4. miłość ?. jak zwykle śpi .5. przyjaźń ?. jestem , jestem .6. nadzieja ?. obecna , ale bardzo chora .7. uśmiech ?. ojj nie ma go już od miesiąca .9. życie ?. już głupie , ale jestem .10. szczęście ?. było tylko raz . więcej się nie pojawiło
|
|
 |
- Skarbie..- Tak? - Jakbyś miał mnie porównać do jednej rzeczy, to co by to było?- Lodówka...Wyszła, trzaskając drzwiami, a On cichym głosem dokończył:- ... w której zamroziłbym swą miłość do Ciebie i nie martwiłbym się, że coś się w niej zmieni, zepsuje..
|
|
 |
-Mogę Cię przytulić? -A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?
|
|
 |
Obudził ją Sms. Napisał on. Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak zniknął w chwili czytania wiadomości: "słuchaj.. nie mogę tak dalej ..ja.. ja już cię nie kocham ! nigdy nie kochałem" ...co ? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może.?! Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość.. chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromadkę dzieci.. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! .. Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz ? Wyszła z domu Cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem . Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro.. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile. Pierwszy pocałunek.. Pierwsze "Kocham Cię" .. nie wytrzymała.. Wskoczyła do wody.. Nie przeżyła.. On tymczasem wysyłał jej SMS: 'Prima aprilis kochanie!
|
|
 |
Bo Szczęście mieszka w Jego uśmiechu
|
|
|
|