 |
Wszystkie moje dni marzę o Tobie, podajesz mi skrzydła, tym co robisz, chłopcze spełniasz moje marzenia..
|
|
 |
Odurzam się twoją miłością.
Każ mi latać swoją miłością.
Ty sprawiasz, że płaczę, ty sprawiasz że wzdycham.
Ty sprawiasz że chcę umrzeć z miłości.
|
|
 |
Chłopcze, również Ciebie chcę.
Zbliżasz się coraz bardziej do ognia
spójrz tylko na moją twarz
pokażę Ci drogę.
|
|
 |
Podziwiałam szare niebo i widzę tysiąc oczu gapiących się wstecz i wokół tych wszystkich złotych świateł widzę tylko czerń..
|
|
 |
Więc jeśli tak naprawdę Cię tu nie ma to nawet gwiazdy nie mają znaczenia
teraz jestem przepełniona strachem aż po brzegi lecz to tylko garść z tych spraw.
|
|
 |
Myślę, że traktujesz mnie z większym entuzjazmem niż ja
obchodzę się z bólem i całą jego otoczką.
|
|
 |
Powinieneś wiedzieć, że jesteś tylko chwilowym kłopotem. Jeszcze tylko chwila, i wszystko wróci do porządku, zapomnę o Tobie na zawsze.
|
|
 |
Czemu za każdym razem kiedy myślę, że staram z największym trudem, okazuje się, że to niewystarczająco dużo, ponieważ ty nadal nie odwzajemniasz mojej miłości.
Co mam zrobić, abyś chciał mnie tak jak chcę?
|
|
 |
To sprawiło, że poczułeś się tak, jak jeszcze nigdy się nie czułeś.
A ja jestem wszystkim czego potrzebujesz i nigdy nie chciałeś niczego więcej.
Mówiłbyś dobre rzeczy, nie mając o nich pojęcia, ale i tak najlepsze zostawiłbyś na koniec jak to, że jestem twoją jedyną.
|
|
 |
To nie twoje uśmiechy poruszyły moje serce, to nie twoje pocałunki przyprawiały mnie o drżenie.
|
|
 |
'Nigdy nie posiadałam nic cudowniejszego niż świadomość, zniknięcia z tego brudnego świata, ucieczka i przeniesienie się w najcudowniejsze miejsce na ziemi, w Twoje ramiona, które są moim małym wehikułem, pomagających mi przez chwilę nie istnieć.' - to były moje marzenia... teraz jedna wielka ściema.
|
|
 |
To życie z dnia nadzień potrafi się kolokwialnie zmienić. Nawyki odchodzą w zapomnienie, bo zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to czytałam te prymitywne i zakłamane smsy od Ciebie. Teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadziei, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz.
|
|
|
|