 |
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.
|
|
 |
Idę drogą, którą miałam iść razem z Tobą
Razem z Tobą...
Złe wspomnienia z Tobą muszę wziąć wraz ze sobą.
|
|
 |
Wzrokiem ludzi złych wciąż prowadzona,
Sama nie jestem w stanie ich pokonać.
|
|
 |
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
 |
mówiłeś, że uwielbiasz gdy się uśmiecham. więc dlaczego spawiałeś, że stale płakałam? .. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie musisz się kurwa rozpłakać.
|
|
 |
- gdzie byłaś ? - na spacerze . - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo .
|
|
 |
może nie umiem Ci tego udowodnić na każdym kroku, może nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, ale strasznie Cię potrzebuję, wiesz?
|
|
 |
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa . < 3 / bezelka
|
|
 |
Nie skarbie! Nie jestem dziwką, nie muszę każdemu dogodzić...Ona przecież go kocha nawet, gdy na niego krzyczy i gdy odwraca głowę w druga stronę. Od świtu do zmierzchu i we wszystkich snach.
|
|
|
|