 |
"wyglądasz jak ćpun, co jest?" zapytał. "nic" - szybko odpowiedziałam rzucając torbą na ziemie. "o. ciekawie,ciekawie. to co jest?" ponowił swoje pytanie. "nic kurwa no, nic! nie radze sobie i tyle! za dużo myśli mam." mówiłam ze łzami w oczach. zapanowała cisza. "ej,ej. kto jak kto, ale Ty? za dużo myśli? e chyba nie." odpowiedział podkładając mi nogę i obiecując rozmowę. tak, wkurwia. ale uwielbiam mieć świadomość, że tak - tylko mnie. / kszy
|
|
 |
znowu trzeba udawać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, że nie ma niczego na rzeczy./ kszy
|
|
 |
nigdy więcej tak na mnie nie patrz. nigdy. / kszy
|
|
 |
złap mnie za rękę i wykrzycz, że nie odpuścisz./ kszy
|
|
 |
usiądź ze mną, porozmawiaj w końcu i bądź. bo jesteś mi teraz cholernie potrzebny. / kszy
|
|
 |
"kocham Cię, kocham jak siostrę! :)" dało mi większą radość niż myśl, że za mną stoi cały najważniejszy asortyment tego ogniska. / kszy
|
|
 |
uśmiecham się tylko po to, by nie płakać.
|
|
 |
i gdybym widziała, że tak będzie, nie pozwoliłabym Ci odejść.
|
|
 |
moja miłość ginie w zimnym piwie.
|
|
 |
powiem Ci coś na bicie, ale to kurwa za chwilę najpierw wytłumaczę tutaj jedną ważną kwestię pierdole hejterów i ich jebane sugestie.
|
|
 |
congratulations // -dawaj mi browara! -a może użyłbyś magicznego słowa? -czary mary dawaj browary!
|
|
|
|