 |
Wódka, gin, rum, tequila, burbon, scotch. Wszystko jedno. Po prostu dajcie mi drinka. Dobrego mocnego alkoholowego drinka. Mówię sobie, że chcę tylko jednego, ale wiem, że to nieprawda. Chcę kurwa pięćdziesiąt.
|
|
 |
żyłem tak długo w bólu, że kiedy teraz pulsuje on razem z moim silnym równym biciem serca, to mi nie przeszkadza.
|
|
 |
największym błędem jest udawanie, że to co nas boli jest nam obojętne.
|
|
 |
on mnie poprostu zjadał.Tak łapczywie,jak zjada się pierwszą truskawkę.Czasami zanurzał ją w szampanie.
|
|
 |
wiedziała,że wszystko jest ulotne,nietrwałe i trzeba to przeżywać tutaj i teraz.
|
|
 |
umiem rozpoznać kłamców, bo sama nim jestem.
|
|
 |
|
nie potrafię trwać przy kimś,komu nie jestem w stanie pomóc.
|
|
 |
|
Zaciągam się nikotynowym dymem próbując wypalić swoją przeszłość, by tuż po chwili zabić jego smak, smakiem gorzkiej wódki. I tak co wieczór kochanie modlę się o lepsze jutro.
|
|
 |
"I nie wiem sam już chyba co jest prawdą, nie mów mi kurwa, że tak jest lepiej" | B.R.O
|
|
 |
Utwierdza w przekonaniu, że dranie to tak mają..
|
|
 |
|
kiedyś zapytano mnie co to ból, po chwili zastanowienia zaczęłam mówić o kilometrach dzielących dwóch zakochanych, kiedy jedno znajduje się pół Polski dalej, co boli chyba najbardziej, nie mamy szczęścia w zasięgu ręki, nie mamy malinek na szyi i nie mamy z kim śmiać się całą noc. nie jesteśmy całowani, przytulani przez to, co najbardziej kochamy - gwiazdkę, misia, kwiatuszka, skarba. kilometry, tyle już zniszczyłyście, tyle bólu zadałyście, ludzie dalej przez was umierają, płaczą, cierpią, to wszystko jest takie bez sensu. ~`pf
|
|
 |
progress to jeszcze nic w porównaniu z tym, gdzie możemy być
|
|
|
|