|
Gdzieś... znajdując nagość... gubiąc zawstydzenie...
|
|
|
"I znów pożądanie przywiązało dumę do kaloryfera i zakneblowało jej usta"
|
|
|
To takie niehumanitrane. Jednego dnia być powodem czyjegoś szczęścia, a następnego powodem smutku.
|
|
|
Jesteś czystym odzwierciedleniem tego, jak bardzo jestem szczęśliwa.
|
|
|
Wiosno, wiosno ja czekam.
|
|
|
"Dorszu... Ty to juz chyba byś chciał swoje, co?! - No, już bym chciał [ odpowiada ściszonym głosem wpatrzony w Nikosia] "
|
|
|
Przyszedl mimo ograniczonego czasu, dwa dni w polsce,masa spraw a i tak sie pojawił. Uroczo wygladal z Nikosiem z ktorym odrazu przypadli sobie do gustu. Pół godziny- niewiele a tak duzo. Kochana ta moja rybka.
|
|
|
Moje marzenie to spędzić z Nią trzy dni w łóżku: spać, śnić, śmiać się, rozmawiać, kochać się i nadal się nawzajem odkrywać.
|
|
|
Wypełniasz mnie od środka.
|
|
|
Wejść nad ranem do pokoju, w którym na moim łóżku śpi On, a obok w łóżeczku Nikoś. Widok bezcenny, oboje tak bezbronni i tak kochani.
|
|
|
Kocham, gdy przychodzisz w nocy na głupią fajkę mimo, że widziałeś mnie 3 godziny wcześniej odprowadzając do domu. Kocham, gdy widzę jak bardzo Ci zależy, jak mówisz kilka razy, że chciał byś położyć się obok mnie i usnąć po czym siedzisz ze mną do rana i zajmujesz sie małym, po czym znosisz moją głupawkę przez którą nie mogę usnąć. I kocham też to jak martwisz sie o mnie, jak kazesz mi w końcu usnąć bo wiesz, że będę niewyspana. Kocham, po prostu kocham Ciebie, nas razem.
|
|
|
|