 |
wiesz czym jest dla mnie pozytywny stan? nie to, że się zjaram i nie będzie mnie interesowało nic poza tym. nie to, że pójdę na melanż polansować się jak praktycznie większość nastolatków. nie to, że znowu wrócisz do mnie po to, by mnie zranić. wystarczy moja przyjaciółka, która zawsze wie jak mnie podtrzymać na duchu. co by się nie działo nie odstępuje mnie na krok. dzień w dzień. minuta w minute.. niezależnie od tego jaką misję sobie wkręcimy i gdziekolwiek wylądujemy. za to ją doceniam. | gazowana
|
|
 |
Twój wzrok na mnie wystarczy, by moje serce ponownie pękło na pół. | gazowana
|
|
 |
sorry, nie nadążam. świat zapierdala, prosto w twarz Ci się śmieje. | gazowana
|
|
 |
i właśnie to jest to, co wywołuje u mnie łzy w najmniej oczekiwanym momencie, gdziekolwiek jestem, o jakiejkolwiek godzinie.. | gazowana
|
|
 |
najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja.
|
|
 |
a jak już się ułoży i będzie dobrze, to wkroczy kolejna osoba, która chce to zepsuć. przedstawiam wam 'Zazdrość'. pojawia się znienacka, a tak, by coś się zadziało, próbuje zniszczyć 'Cokolwiek'. Cokolwiek jest powiedzmy że ochroniarzem uczuć, które jak na razie są pozytywne. do czasu. Cokolwiek zrobi sobie chwilową drzemke, zaś Zazdrość to perfidnie wykorzysta. wkracza do serca. przeważa. wtedy rozpada się również to, co górowało nad uczuciami. to jest coś, zwane najogólniej 'Miłością'. a gdy już Zazdrość pokononała wszystkie słabości, szczególnie te, których mamy za dużo, rozpada się wszystko. dosłownie wszystko, bez wyjątków. do serca puka wtedy kolejna osoba, której zazwyczaj też nie lubimy. jest nią 'Tęsknota'. to właśnie ona uświadamia nam o wartości tego, co straciliśmy. zgubiliśmy osobę niezbędną, czyli 'Zaufanie'. następnym razem trzymaj ją blisko siebie tak, by nigdzie się nie zawieruszyła. | gazowana
|
|
 |
słodki jesteś kotku, ale mnie to nie jara.
|
|
 |
potrzebuje przerwy od życia. | gazowana
|
|
 |
poznałam Cię jako zwykłego 14-letniego chłopaka, nałogowo palącego fajki, pijącego piwo i jarającego trawę w weekendy. nagle wypełniłeś wszystkie moje dni. ale kiedy w końcu przejrzałam na oczy zobaczyłam 15-letniego dupka, traktującego mnie jak nic wartego uwagi.
|
|
 |
- kochasz go?
- co za głupie pytanie. jasne, że nie.
- to dlaczego tyle o nim mówisz, martwisz się, sprawdzasz czy wszystko z nim dobrze?
- bo został ten pieprzony sentyment i strach, że mogłoby mu się coś stać.
|
|
 |
jedyne, co mi po Tobie zostało to nałogowe jaranie fajek przed i po szkole.
|
|
 |
zanim odejdę chcę tylko, żebyś wiedział, że zawsze stawiałam Cię ponad wszystko i wszystkich. że straciłam wielu przyjaciół, bo wolałam spędzać cały swój czas z Tobą. że paliłam byśmy mieli, co wspólnie robić. że płakałam całe noce. że wiedziałam, że nie będziemy razem a jednak dalej miałam nadzieję. że stałam za Tobą murem nawet wtedy kiedy każdy się od Ciebie odwrócił.
|
|
|
|