głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sakura91

Idę do przodu.. Zatracam się w tym wszystkim. Nie przesypiam nocy  chcę wypaść we wszystkim dobrze. Zmierzasz wciąż w tym kierunku.. Ale po co? Bo już sama nie wiem   czy to co robię daje mi szczęście. Nie   nie daje. Więc po co to wszystko po co wciąż gnać do przodu? Po co robić wszystko żeby było dobrze? Jeśli i tak okazuję się  że niee staje się szczęśliwszą osobą. Pogubiłam się w swoim życiu tak strasznie. lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 25 listopada 2014

Idę do przodu.. Zatracam się w tym wszystkim. Nie przesypiam nocy, chcę wypaść we wszystkim dobrze. Zmierzasz wciąż w tym kierunku.. Ale po co? Bo już sama nie wiem , czy to co robię daje mi szczęście. Nie , nie daje. Więc po co to wszystko po co wciąż gnać do przodu? Po co robić wszystko żeby było dobrze? Jeśli i tak okazuję się ,że niee staje się szczęśliwszą osobą. Pogubiłam się w swoim życiu tak strasznie./lokoko

Przechodząc daleej czuje nadchodzące bolesne wspomnienia i łzy napływające mi do oczu ..Przypominam sobie  gdy uświadomiłam sobie  że traktujesz dziewczyny jak przedmiot pożądania. Przez długi czas starałam sobie wmówić  że tak nie jest. W sumie nie miałam takich mocnych dowodów na to. Do czasu  gdy tych dowodów nie znalazłam.. Nie czułam wtedy nic kompletnie nic   ani bólu ani smutku  ani radości  że  w końcu mam te dowody. Byłam taka obojętna  jednak później wróciło to ze zdwojoną siłą. Dziś siedzę i wspominam to wszystko być może też dlatego  że ostatnio pijany mówiłeś  że drugiej takiej jak ja nie znajdziesz.. Nagle słyszę dzwonek.. Wstaję leniwie spoglądaam na Ciebie i już nie wiem co jest prawdą a co nie .  cz.2 lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 24 listopada 2014

Przechodząc daleej czuje nadchodzące bolesne wspomnienia i łzy napływające mi do oczu ..Przypominam sobie, gdy uświadomiłam sobie, że traktujesz dziewczyny jak przedmiot pożądania. Przez długi czas starałam sobie wmówić ,że tak nie jest. W sumie nie miałam takich mocnych dowodów na to. Do czasu, gdy tych dowodów nie znalazłam.. Nie czułam wtedy nic kompletnie nic , ani bólu ani smutku, ani radości ,że w końcu mam te dowody. Byłam taka obojętna, jednak później wróciło to ze zdwojoną siłą. Dziś siedzę i wspominam to wszystko być może też dlatego, że ostatnio pijany mówiłeś, że drugiej takiej jak ja nie znajdziesz.. Nagle słyszę dzwonek.. Wstaję leniwie spoglądaam na Ciebie i już nie wiem co jest prawdą a co nie . /cz.2 lokoko

Znowu wracasz !!..Nienawidzę tego  myślałam  że się uwolniłam już od tych cholernych myśli.. Wystarczy jednak  że jesteś gdzieś obok a ja czuję mocniejsze bicie serca. Natomiast w głowie pojawiają się wspomnienia. Widzę te nasze dobre dni  kiedy przebywaliśmy razem ze sobą szczęśliwi  za chwilę widzę najważniejsze daty  minuty. Potem cholerny ból i rozpacz po rozstaniu..Jednak po przejściu kilku miesięcy wspomnień widzę jak zaczynamy się dogadywać na nowo  czasem się spotykamy. Każde spotkanie okazuję się za krótkie. Znowu powraca beztroskie szczęście i te cholerne przywiązanie.. Potem trafiamy razem do klasy. Jest ból rozpacz cierpienie ale też radość i nadzieja  która wydaje się  że nigdy nie zgaśnie. Widzę nasze trudne rozmowy zarówno te sam na sam i te na przerwach przy większości naszej klasy  gdzie widać Twoją zazdrość. Mijają dni czas leci a my ciągle stoimy w punkcie wyjścia  no może trochę daleej bo już się dużo znamy.  cz.1 lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 24 listopada 2014

Znowu wracasz !!..Nienawidzę tego, myślałam, że się uwolniłam już od tych cholernych myśli.. Wystarczy jednak, że jesteś gdzieś obok a ja czuję mocniejsze bicie serca. Natomiast w głowie pojawiają się wspomnienia. Widzę te nasze dobre dni, kiedy przebywaliśmy razem ze sobą szczęśliwi, za chwilę widzę najważniejsze daty, minuty. Potem cholerny ból i rozpacz po rozstaniu..Jednak po przejściu kilku miesięcy wspomnień widzę jak zaczynamy się dogadywać na nowo, czasem się spotykamy. Każde spotkanie okazuję się za krótkie. Znowu powraca beztroskie szczęście i te cholerne przywiązanie.. Potem trafiamy razem do klasy. Jest ból rozpacz,cierpienie ale też radość i nadzieja, która wydaje się, że nigdy nie zgaśnie. Widzę nasze trudne rozmowy zarówno te sam na sam i te na przerwach przy większości naszej klasy, gdzie widać Twoją zazdrość. Mijają dni czas leci a my ciągle stoimy w punkcie wyjścia, no może trochę daleej bo już się dużo znamy. /cz.1 lokoko

Wino + siostra + wieczór niedzielny= brak problemów chillout ! :D  lokoko

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 23 listopada 2014

Wino + siostra + wieczór niedzielny= brak problemów chillout ! :D /lokoko

 A teraz może mi smutno będzie bez tych żalów  rozpaczy i nadziei...Głupie życie!... Po ziemi gonimy marę  którą każdy nosi we własnym sercu  i dopiero gdy stamtąd ucieknie  poznajemy  że to było obłęd...   B.Prus

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 19 listopada 2014

"A teraz może mi smutno będzie bez tych żalów, rozpaczy i nadziei...Głupie życie!... Po ziemi gonimy marę, którą każdy nosi we własnym sercu, i dopiero gdy stamtąd ucieknie, poznajemy, że to było obłęd... " B.Prus

Dobre pytanie. teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Dobre pytanie. do wpisu 19 listopada 2014
Piękne :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Piękne :) do wpisu 15 listopada 2014
Piękne :  teksty lokoko_zakochana_wakacyjnie dodał komentarz: Piękne :) do wpisu 14 listopada 2014
Słyszę  że on teraz opowiada innym  że drugiej takiej jak ja nie znajdzie. Jednak nie byłabym w stanie wrócić do niego.  Jak mogłam kochać osobę  która dziewczyny traktuję jako przedmiot pożądania.. Nie mieści mi się w głowie  że ze mną mogło być to samo co z kilkunastoma innymi dziewczynami. Cieszę się  że uwolniłam się od ciągłych myśli o nim  od miłości do niego. Oczywiście nie jest tak  że przechodząc obok nic nie odczuwam. Nadal w pewnym sensie to wraca. Lecz już nie tak silnie  nie przytłacza mnie tak mocno każdego kolejnego dnia. Z ręką na sercu mogę stwierdzić  że po prawie  trzech latach w końcu uwolniłam się od tego. Zaczynam nowe życie  w którym nie ma ani słowa o nim . Dlatego potrzebuje czasu dla siebie  tylko i wyłącznie. Muszę wszystko poukładać od nowa uporządkować na zimę   na nowy rok. Robić wszystko co się da by być szczęśliwą osobą żyjącą w zgodzie ze sobą. lokoko cz.2

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 14 listopada 2014

Słyszę, że on teraz opowiada innym ,że drugiej takiej jak ja nie znajdzie. Jednak nie byłabym w stanie wrócić do niego. Jak mogłam kochać osobę, która dziewczyny traktuję jako przedmiot pożądania.. Nie mieści mi się w głowie, że ze mną mogło być to samo co z kilkunastoma innymi dziewczynami. Cieszę się, że uwolniłam się od ciągłych myśli o nim, od miłości do niego. Oczywiście nie jest tak, że przechodząc obok nic nie odczuwam. Nadal w pewnym sensie to wraca. Lecz już nie tak silnie, nie przytłacza mnie tak mocno każdego kolejnego dnia. Z ręką na sercu mogę stwierdzić ,że po prawie trzech latach w końcu uwolniłam się od tego. Zaczynam nowe życie, w którym nie ma ani słowa o nim . Dlatego potrzebuje czasu dla siebie, tylko i wyłącznie. Muszę wszystko poukładać od nowa uporządkować na zimę , na nowy rok. Robić wszystko co się da by być szczęśliwą osobą żyjącą w zgodzie ze sobą./lokoko cz.2

Wydaję mi się  że właśnie nadszedł ten czas. Dopiero wszystko zaczynam rozumieć. Potrzebuję teraz w swoim życiu uporządkowania  ale takiego bardzo sumiennego. Czuję się wolna  muszę teraz poznać siebie. Bo tak naprawdę z perspektywy czasu śmiało mogę stwierdzić  że nie przebywałam dużo czasu ze sobą. Paradoksalne prawda ? Bo przecież jak można spędzać czas z samym sobą. Właśnie bo  rzecz polega na tym  że można  nawet trzeba. Do tego czasu byłam zaślepiona  zauroczona  być może jeszcze nie do końca dojrzała. Pragnęłam jednej osoby  która w moich oczach była idealna..Po wielu przejściach i dziwnych sytuacjach uświadomiłam sobie  że tak naprawdę to nie na niego czekałam. Zaczęłam zauważać  że on nie jest cudowny  wszystkie jego wady zaczęły mnie przytłaczać. Pogubiłam się.  lokoko cz.1

lokoko_zakochana_wakacyjnie dodano: 14 listopada 2014

Wydaję mi się ,że właśnie nadszedł ten czas. Dopiero wszystko zaczynam rozumieć. Potrzebuję teraz w swoim życiu uporządkowania, ale takiego bardzo sumiennego. Czuję się wolna, muszę teraz poznać siebie. Bo tak naprawdę z perspektywy czasu śmiało mogę stwierdzić ,że nie przebywałam dużo czasu ze sobą. Paradoksalne prawda ? Bo przecież jak można spędzać czas z samym sobą. Właśnie bo rzecz polega na tym, że można, nawet trzeba. Do tego czasu byłam zaślepiona, zauroczona, być może jeszcze nie do końca dojrzała. Pragnęłam jednej osoby, która w moich oczach była idealna..Po wielu przejściach i dziwnych sytuacjach uświadomiłam sobie ,że tak naprawdę to nie na niego czekałam. Zaczęłam zauważać ,że on nie jest cudowny, wszystkie jego wady zaczęły mnie przytłaczać. Pogubiłam się. /lokoko cz.1

Jak wierzyć w cokolwiek  skoro cząstka kogoś  kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani  a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej  prócz jednej wspólnej chwili  która należałaby tylko do nas. Mój jedyny  nieobecny  znienawidzony Tato   tylko jednej chwili.

koffi dodano: 12 listopada 2014

Jak wierzyć w cokolwiek, skoro cząstka kogoś, kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani, a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.

Dlaczego to nie Ty grasz z ojcem w kręgle  oglądasz ulubiony film  jeździsz na rowerze  chodzisz na spacery? Dlaczego to nie Ciebie ojciec przytula na dobranoc? Dlaczego to nie Ciebie ojciec nazywa swoją księżniczką? Dlaczego wszyscy mają wszystko  a Ty musisz cieszyć się tym co zdobędziesz? Co cudem uda Ci się wyrwać z rąk roztrzepanego świata  w którym nie ma miejsca już na prawdę? Dlaczego to Ty musisz walczyć o miłość? Dlaczego to Ty walczysz o akceptację ojca  o jeden wspólny wieczór  o jedną rozmowę  o jedno proste kocham Cię? Dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe  że rzuciło Cię w ramiona kogoś  kto od początku Cię nienawidził?

koffi dodano: 12 listopada 2014

Dlaczego to nie Ty grasz z ojcem w kręgle, oglądasz ulubiony film, jeździsz na rowerze, chodzisz na spacery? Dlaczego to nie Ciebie ojciec przytula na dobranoc? Dlaczego to nie Ciebie ojciec nazywa swoją księżniczką? Dlaczego wszyscy mają wszystko, a Ty musisz cieszyć się tym co zdobędziesz? Co cudem uda Ci się wyrwać z rąk roztrzepanego świata, w którym nie ma miejsca już na prawdę? Dlaczego to Ty musisz walczyć o miłość? Dlaczego to Ty walczysz o akceptację ojca, o jeden wspólny wieczór, o jedną rozmowę, o jedno proste kocham Cię? Dlaczego życie jest tak niesprawiedliwe, że rzuciło Cię w ramiona kogoś, kto od początku Cię nienawidził?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć