 |
kiedyś trzymałem z tymi ludźmi co nie powinienem
|
|
 |
Możesz powiedzieć oni wciąż o tym samym, że jest źle, że jaranie, że psy to pedały, że ulica, że wiara, że rap to szczyt chamstwa..!
|
|
 |
się nie nakręcam już więcej nie rozkminiam, bo prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija
|
|
 |
a ty co? wróżysz nam chuju marny koniec? możesz mieć pewność, zatańczę na twoim grobie
|
|
 |
widzę przyjaciela też nie mówi nic, poza słowami: „żyj” i „pozwól żyć”
|
|
 |
choć różne są dni, mijają zawsze bezpowrotnie
|
|
 |
nie rozmawiamy ze sobą, nie rozmawiamy wcale, każdy z nas kryje gdzieś w głębi smutki i żale
|
|
 |
boję się kochać, bo boję się strat, boję się kłamać bo boję się wpaść. boję się prawdy, a prawdę już znasz
|
|
 |
mosty się palą i to nie wróci już nigdy, wypacza na amen zostawia w nas mentalne blizny
|
|
 |
I nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę, to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo innego w świecie. / naszflow
|
|
 |
nie czaje tych co trwają w dziwnych związkach, kochasz to jesteś, nie to nara piątka!
|
|
|
|