 |
Widziałam w Tobie miłość. Nie umiem tego wytłumaczyć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrzyłeś, ani przez chwilę nie drgnąłeś, nie przekręciłeś głowy nawet o centymetr, stałeś i kurczowo przyglądałeś się moim krokom, zbyt bardzo wtedy zastygłeś, nie marzyłam o niczym innym, jak o tym, byś wyszedł i schował mnie w swoje ramiona, uwierz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Znikasz z snów, z myśli, ale nie potrafisz zniknąć z serca. Ono jest ciągle przepełnione Twoją osobą. Mam wrażenie, że kurczowo trzymasz się jego ścianek, blokując tym samym dostęp do niego komukolwiek. I nie mam pojęcia ile czasu musi jeszcze upłynąć zanim wreszcie ustąpisz na bok i pozwolisz mi zakosztować innego szczęścia. Odkąd wiem, że nie wrócisz chcę sprawić, aby moja miłość do Ciebie schowała się gdzieś głębiej, pozostawiając same miłe wspomnienia. Chciałabym przestać wszystko przyrównywać do Ciebie i do chwil spędzonych w Twoim towarzystwie. Może kiedyś będzie to możliwe i wtedy pozwolę sobie na nowe uczucie, które wypełni dziury wypalone przez Twoją miłość. / napisana
|
|
 |
Znów jestem psychopatką, mam ochotę się pociąć, chociaż nie, to za mało powiedziane, mam ochotę zrobić sobie blizny życia, mam ochotę się pochlastać, rozchlastać, zobaczyć krew, zobaczyć ją, poczuć, dotknąć, rozetrzeć w palcach, mam ochotę się upić, upić, najebać, rozjebać wręcz, stracić świadomość, mam ochotę coś wziąć, nieważne co, nigdy nie byłam w tym zbyt dobra, ale nieważne, chcę wziąć coś, co zrobi ze mnie potwora, chcę wyjść, nie wracać tydzień, obudzić się gdzieś i nie wiedzieć gdzie jestem, ani co robiłam przez ostatnie dni, mam ochotę się zeszmacić, spodlić, nie myśleć, nie czuć, nie być sobą, mam ochotę się odczłowieczyć, kurewsko mocno się odczłowieczyć, chcę, potrzebuję, muszę i chyba to zrobię, zrobiłabym, gdybym tylko kurwa wiedziała, przez co się tak czuje, dlaczego, przecież wszystko jest kurwa dobrze, lepiej niż zawsze, kurwa, naprawdę chciałabym wiedzieć dlaczego mi odpierdala, czemu do chuja znowu mi odjebało.
|
|
 |
Nadal myślisz o Nim, wplątana w Jego życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Im dłużej czekasz na przyszłość tym będzie krótsza. / Loesje
|
|
 |
Nie mów o nim przy mnie. To wciąż tak bardzo boli i wyciska łzy. / napisana
|
|
 |
A miało mniej boleć, miałam mniej to odczuwać, och miałam nie czuć w ogóle, a jest przeciwnie, całkowicie, rana miała się zagoić, a jest jakby coraz bardziej świeża, jak gdyby to wszystko wydarzyło się dzisiaj, przed sekundą, minęło już pół roku, a to powraca z mocniejszym odbiciem, coraz głośniejsze Twoje "odchodzę", a może teraz zabrzmiałoby to "już dłużej z Tobą nie mogę". Zawładnął mną doszczętnie i nic się nie zmienia, ludzie mówią, że z drugiego człowieka da się wyleczyć, potrzeba tylko czasu. Kłamią, nie znają życia. / nieracjonalnie
|
|
 |
Miłość, przyznajmy to wielka mistrzyni - potrafi zrobić z nas kogoś, kim nigdy nie byliśmy.
|
|
 |
Były dni kiedy nie miałam sił wstać z łóżka, kiedy nie potrafiłam odezwać się do kogokolwiek. Były chwile kiedy miałam wyłączony telefon, aby odciąć się od świata, kiedy słuchałam cały dzień naszej piosenki przywołując wszystkie najpiękniejsze wspomnienia. Zdarzały się chwile kiedy z tęsknoty wariowałam. Były noce, które całe przepłakałam. Był ogromny ból i żal. Przeszłam przez ten najgorszy i najtrudniejszy etap, kiedy nie było we mnie życia. Teraz powoli wszystko się zmienia, bo z pozoru żyję normalnie. Ludzie myślą, że się wyleczyłam, ale tak naprawdę w środku jeszcze czasem pęka serce. / napisana
|
|
|
|