głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sajonara.bitches

Mimo wszystko  nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów  żadnej z obietnic  żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz  że Ty również nie żałujesz  że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś  w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było  o tym  że wtedy to coś było warte wszystkiego  że my byliśmy czymś. Powspominamy  tak po prostu  bez przeszkód  bez zobowiązań.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 maja 2013

Mimo wszystko, nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów, żadnej z obietnic, żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz, że Ty również nie żałujesz, że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś, w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było, o tym, że wtedy to coś było warte wszystkiego, że my byliśmy czymś. Powspominamy, tak po prostu, bez przeszkód, bez zobowiązań. / Endoftime.

Chciałabym Ci opowiedzieć o tym wszystkim  co przeżyłam po jego odejściu. O tym jak bardzo bolało mnie serce  które pękało każdego dnia coraz bardziej. O tym jak tęsknota wypalała mnie od środka i sprawiała  że chciałam przesypiać całe dnie. Naprawdę chciałabym opowiedzieć w jak beznadziejnym stanie byłam  ale żadne słowo nie jest w stanie odzwierciedlić stanu mojej duszy i siły bólu jaki przeszywał mnie wtedy i przeszywa nadal. Bo to  że minął jakiś czas wcale nie sprawiło  że jestem wolna. Nie  wręcz przeciwnie czasem zdaje mi się  że jest jeszcze gorzej. Tylko jak mam opowiedzieć Ci  jak bardzo jest mi źle  no jak?    napisana

napisana dodano: 1 maja 2013

Chciałabym Ci opowiedzieć o tym wszystkim, co przeżyłam po jego odejściu. O tym jak bardzo bolało mnie serce, które pękało każdego dnia coraz bardziej. O tym jak tęsknota wypalała mnie od środka i sprawiała, że chciałam przesypiać całe dnie. Naprawdę chciałabym opowiedzieć w jak beznadziejnym stanie byłam, ale żadne słowo nie jest w stanie odzwierciedlić stanu mojej duszy i siły bólu jaki przeszywał mnie wtedy i przeszywa nadal. Bo to, że minął jakiś czas wcale nie sprawiło, że jestem wolna. Nie, wręcz przeciwnie czasem zdaje mi się, że jest jeszcze gorzej. Tylko jak mam opowiedzieć Ci, jak bardzo jest mi źle, no jak? / napisana

Okłamywałam się  cholera  to tamta noc  to tamtych kilka chwil tak mnie zmieniło  wmawiałam sobie  nie  krzyczałam głośno  wrzucałam do środka kłamstwo  kłamałam  zepsułam sobie życie  próbowałam zagłuszyć prawdę  Jego głos jest mi potrzebny  jest niezbędny  konieczny  wymaga go moje życie  jest mi nieodłączny  Jego głos jest jak najbardziej na miejscu  przy mnie  proszę  odezwij się do mnie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 maja 2013

Okłamywałam się, cholera, to tamta noc, to tamtych kilka chwil tak mnie zmieniło, wmawiałam sobie, nie, krzyczałam głośno, wrzucałam do środka kłamstwo, kłamałam, zepsułam sobie życie, próbowałam zagłuszyć prawdę, Jego głos jest mi potrzebny, jest niezbędny, konieczny, wymaga go moje życie, jest mi nieodłączny, Jego głos jest jak najbardziej na miejscu, przy mnie, proszę, odezwij się do mnie. / nieracjonalnie

Nie mogłam podjąć decyzji za Niego  odszedł  tego chciał  muszę to unieść. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 maja 2013

Nie mogłam podjąć decyzji za Niego, odszedł, tego chciał, muszę to unieść./nieracjonalnie

W życiu mężczyzny powinna być tylko jedna kobieta  tylko ona powinna zajmować pierwsze miejsce  tylko dla niej powinien planować kolejny dzień  tylko ona powinna być dla niego tą najpiękniejszą  tylko jej inteligencja powinna mu imponować  tylko jej oczy powinny być jego chwilowym zatrzymaniem  tylko jej uśmiech powinien być dla niego powodem do radości  tylko ona  jedna  jedyna powinna być zawsze przez niego upragnioną  tylko za nią może tęsknić i tylko ją obdarowywać największym uczuciem. Żadne inne.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 maja 2013

W życiu mężczyzny powinna być tylko jedna kobieta, tylko ona powinna zajmować pierwsze miejsce, tylko dla niej powinien planować kolejny dzień, tylko ona powinna być dla niego tą najpiękniejszą, tylko jej inteligencja powinna mu imponować, tylko jej oczy powinny być jego chwilowym zatrzymaniem, tylko jej uśmiech powinien być dla niego powodem do radości, tylko ona, jedna, jedyna powinna być zawsze przez niego upragnioną, tylko za nią może tęsknić i tylko ją obdarowywać największym uczuciem. Żadne inne. / nieracjonalnie

Może zasady są złe  może należy je łamać  omijać  czasami o nich po prostu nie pamiętać  ale albo jesteś z nią  albo budujesz nowe życie ze mną  zdania nie zmienię. nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 maja 2013

Może zasady są złe, może należy je łamać, omijać, czasami o nich po prostu nie pamiętać, ale albo jesteś z nią, albo budujesz nowe życie ze mną, zdania nie zmienię./nieracjonalnie

Najgorsze są te sprzeczności  które kryją się we mnie. Bo wiesz  w jednej chwili tak mocno go pragnę  po prostu aż modle się do Boga żebyśmy znów mogli być razem  żebym mogła przytulić się do niego  usłyszeć te wszystkie czułe słówka. Ale za chwilę nadchodzi taki moment  że chcę go wymazać z pamięci  chcę wyrzucić tą miłość  gdzieś daleko  tak żeby już nigdy nie wróciła  ani ona  ani żadne wspomnienia o nas  chciałabym tak żeby to tkwiło gdzieś głęboko jakby zakopane pod ziemią.    napisana

napisana dodano: 1 maja 2013

Najgorsze są te sprzeczności, które kryją się we mnie. Bo wiesz, w jednej chwili tak mocno go pragnę, po prostu aż modle się do Boga żebyśmy znów mogli być razem, żebym mogła przytulić się do niego, usłyszeć te wszystkie czułe słówka. Ale za chwilę nadchodzi taki moment, że chcę go wymazać z pamięci, chcę wyrzucić tą miłość, gdzieś daleko, tak żeby już nigdy nie wróciła, ani ona, ani żadne wspomnienia o nas, chciałabym tak żeby to tkwiło gdzieś głęboko jakby zakopane pod ziemią. / napisana

A może powinnam na to wszystko spojrzeć z innej strony? Może lepiej wytłumaczyć sobie to tak: spodobał mi się  chciałam go mieć i go miałam. Zdobyłam go sama  niewinnie przymuszając do rzeczy  których podobno nie lubił. Postawiłam na swoim  tylko pod koniec zaczęło coś się psuć  i to chyba w tym momencie kiedy wtargnęła miłość. Bez niej był to układ idealny.    napisana

napisana dodano: 1 maja 2013

A może powinnam na to wszystko spojrzeć z innej strony? Może lepiej wytłumaczyć sobie to tak: spodobał mi się, chciałam go mieć i go miałam. Zdobyłam go sama, niewinnie przymuszając do rzeczy, których podobno nie lubił. Postawiłam na swoim, tylko pod koniec zaczęło coś się psuć, i to chyba w tym momencie kiedy wtargnęła miłość. Bez niej był to układ idealny. / napisana

Kiedy z serca płyną słowa  uderzają z wielką mocą .

psycholandiaaa dodano: 1 maja 2013

Kiedy z serca płyną słowa, uderzają z wielką mocą .

Kiedyś zastanawiałam się czy możliwa jest miłość od pierwszego wejrzenia. I wiesz kiedy przekonałam się  że takowa miłość istnieje? Właśnie wtedy gdy po raz pierwszy spojrzałam w Twoje oczy. Wtedy zrozumiałam  że można pokochać kogoś kogo nie zna się od strony osobowości  ale zna się tylko jego spojrzenie. Mówiło ono więcej niż byś chciał. Już wtedy wiedziałam ile jest w Tobie tajemnic i cierpienia. Na prawdę. Ja to widziałam i mógłbyś zaprzeczać i mówić  że to nie prawda  ale mnie nie oszukasz. Moje podejrzenia spełniły się całkowicie. Miałeś w sobie ogrom tajemnic i od pierwszych chwil naszej znajomości lubiłeś się nimi ze mną dzieliłeś  pamiętasz? Głupie pytanie  oczywiście  że pamiętasz. Lubiłeś ze mną rozmawiać na takie tematy na jakie nie mogłeś rozmawiać z nikim innym. Doskonale to widziałam  ale nie wykorzystywałam tego przeciw Tobie nigdy  uwierz. Od początku liczyło się dla mnie tylko Twoje szczęście. Brałam je ponad wszystko  ale przecież doskonale o tym wiesz.    napisana

napisana dodano: 30 kwietnia 2013

Kiedyś zastanawiałam się czy możliwa jest miłość od pierwszego wejrzenia. I wiesz kiedy przekonałam się, że takowa miłość istnieje? Właśnie wtedy gdy po raz pierwszy spojrzałam w Twoje oczy. Wtedy zrozumiałam, że można pokochać kogoś kogo nie zna się od strony osobowości, ale zna się tylko jego spojrzenie. Mówiło ono więcej niż byś chciał. Już wtedy wiedziałam ile jest w Tobie tajemnic i cierpienia. Na prawdę. Ja to widziałam i mógłbyś zaprzeczać i mówić, że to nie prawda, ale mnie nie oszukasz. Moje podejrzenia spełniły się całkowicie. Miałeś w sobie ogrom tajemnic i od pierwszych chwil naszej znajomości lubiłeś się nimi ze mną dzieliłeś, pamiętasz? Głupie pytanie, oczywiście, że pamiętasz. Lubiłeś ze mną rozmawiać na takie tematy na jakie nie mogłeś rozmawiać z nikim innym. Doskonale to widziałam, ale nie wykorzystywałam tego przeciw Tobie nigdy, uwierz. Od początku liczyło się dla mnie tylko Twoje szczęście. Brałam je ponad wszystko, ale przecież doskonale o tym wiesz. / napisana

Nie wiem  co robię ze swoim życiem. Chyba je marnuję. Od ponad dwóch miesięcy rzadko kiedy wychodzę z domu. Byłam raptem na jednej imprezie  jednym babskim wieczorku i na klasowym ognisku. Na zakupy też chodzę rzadko. Coraz więcej rzeczy zamawiam przez internet  bo tak mi wygodniej. Ja po prostu nie mam ochoty wychodzić z domu  spotykać tych wszystkich ludzi i udawać  że wszystko gra  że ciągle jestem szczęśliwa  a uśmiech jest szczery  nie. Dosyć. Za tydzień mam maturę  szkoła się skończyła  nie chce i nie będę dłużej udawać. Teraz mówię wprost  że nie mam ochoty na takie życie jak kiedyś. Teraz otwarcie przyznaję  że najlepiej się czuję w swoim pokoju  trzymając laptop na kolanach  słuchając tej samej playlisty od kilkunastu tygodni. Tak jest mi najlepiej  chociaż to wszystko rani moją duszę. I ja to widzę  ale teraz mi to nie przeszkadza  na razie składam serce do kupy  a na duszę czas przyjdzie później.     napisana

napisana dodano: 30 kwietnia 2013

Nie wiem, co robię ze swoim życiem. Chyba je marnuję. Od ponad dwóch miesięcy rzadko kiedy wychodzę z domu. Byłam raptem na jednej imprezie, jednym babskim wieczorku i na klasowym ognisku. Na zakupy też chodzę rzadko. Coraz więcej rzeczy zamawiam przez internet, bo tak mi wygodniej. Ja po prostu nie mam ochoty wychodzić z domu, spotykać tych wszystkich ludzi i udawać, że wszystko gra, że ciągle jestem szczęśliwa, a uśmiech jest szczery, nie. Dosyć. Za tydzień mam maturę, szkoła się skończyła, nie chce i nie będę dłużej udawać. Teraz mówię wprost, że nie mam ochoty na takie życie jak kiedyś. Teraz otwarcie przyznaję, że najlepiej się czuję w swoim pokoju, trzymając laptop na kolanach, słuchając tej samej playlisty od kilkunastu tygodni. Tak jest mi najlepiej, chociaż to wszystko rani moją duszę. I ja to widzę, ale teraz mi to nie przeszkadza, na razie składam serce do kupy, a na duszę czas przyjdzie później. / napisana

Tak  ciągle trzymam setki jego smsów w skrzynce. I chociaż ich nie czytam  bo nie mam na to siły  to nie potrafię ich usunąć. Są dla mnie pamiątką naszych dni  które rozpływały się pod wpływem tak dużej ilości szczęścia. Są dowodem na to  że to nie była zwykła znajomość  a związek przesycony uczuciami. I tak chcę nas zapamiętać  a jeżeli kiedyś tak po prostu zapomnę  to te smsy będą mi przypominać.    napisana

napisana dodano: 30 kwietnia 2013

Tak, ciągle trzymam setki jego smsów w skrzynce. I chociaż ich nie czytam, bo nie mam na to siły, to nie potrafię ich usunąć. Są dla mnie pamiątką naszych dni, które rozpływały się pod wpływem tak dużej ilości szczęścia. Są dowodem na to, że to nie była zwykła znajomość, a związek przesycony uczuciami. I tak chcę nas zapamiętać, a jeżeli kiedyś tak po prostu zapomnę, to te smsy będą mi przypominać. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć