 |
Kiedyś wszystko robiliście razem, bo razem chodziliście do kina, na imprezy, razem odwiedzaliście waszych znajomych, razem spędzaliście całe weekendy. A teraz gdy nie ma już was, jedyne, co pamiętasz to te wspólne wypady, bo nie miałaś jeszcze odwagi pójść w któreś z tych miejsc sama. Ale w końcu musisz spróbować sama, na nowo odkryć magię tamtych miejsc, abyś na jakiekolwiek pytanie o swój wolny czas nie musiała odpowiadać o wspomnieniach związanych właśnie z nim. Bo uwierz, ja doskonale wiem, że takie mimowolne przypominanie o jego osobie, rani Twoje serce. / napisana
|
|
 |
|
Lubiłam słuchać jak opowiadał mi, co robiłam w jego snach. / napisana
|
|
 |
To złudzenie, gdy patrząc na mnie wydaje Ci się, że wszystko w porządku./nieracjonalnie
|
|
 |
Lubiłam słuchać jak opowiadał mi, co robiłam w jego snach. / napisana
|
|
 |
Uwierz, że gdybyś mnie teraz przytulił, to tak bardzo zawzięłabym się w sobie, że zdałabym te wszystkie pierdolone matury, każdą na 100%. / napisana
|
|
 |
Widziałam śmierć i dlatego płaczę, gdy widzę, jak z ciała uchodzi dusza, jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza. / Endoftime.
|
|
 |
Cierpię, gdy upada ktoś mi bliski, a ja upadając wraz z nim, nie sięgam dłonią aby pomóc mu wstać. Bodźce. Ktoś wbija tysiące szpilek w nasze serca i uśmiecha się pod nosem. Jednych serca są nietrwałe. Inni radzą sobie dość dobrze, cierpią w sobie, krwawią, lecz chcą żyć. Chcą żyć, rozumiesz? Pomimo wszystko, pomimo bólu i przeciwnością, po prostu - chcą.. / Endoftime.
|
|
 |
W sumie to współczuje mojej mamie, że przeze mnie, nieprzerwanie od dwóch miesięcy musi słuchać tych samych smętnych piosenek. Pewnie jej się zbrzydły, bo robi dziwne miny gdy wchodzi do mojego pokoju, ale nie dziwi mnie to, przecież można od tego zwariować. Ja już zwariowałam. / napisana
|
|
 |
Musze przyznać, że najbardziej bałam się tych dni, które właśnie nadeszły. Jednak dopóki chodziłam do szkoły, to większą część dnia spędzałam między ludźmi i mogłam zająć myśli czymś innym niż on. A teraz? Teraz gdy nadeszły moje najdłuższe wakacje życia, kiedy ciągle pada deszcz, kiedy siedzę w domu wszystko zaczęło się walić. Znów czuję się tak marnie jak zaraz po rozstaniu, a jeszcze kilkanaście dni temu czułam postęp. A najgorsze jest to, że na dniach jest matura, a ja nie potrafię się skupić, bo we wszystkim, co robię widzę jego. / napisana
|
|
 |
Najbardziej nie lubię tej myśli, która uparcie powtarza mi, że mogłam zrobić coś więcej, aby zatrzymać go przy sobie. A przecież nie mogłam, bo to on pierwszy się poddał. / napisana
|
|
 |
Czasem czuję się jakbym przeżywała to wszystko od nowa. Każdą chwilę, każde słowo czy gest, bo moja pamięć tak dobrze przywołuje wspomnienia. Ale wiesz, tak naprawdę wszystko jest inne. Zaczynając od tego, że jego nie ma, że odszedł, a ja zostałam sama z tysiącem myśli, a kończąc na tym, że nawet pogoda jest inna niż wtedy, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy. / napisana
|
|
|
|