głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sadquen

Zrywać się na budzik. Na znak. Na sygnał. Na niepokojący dźwięk. Na wypadek niebezpieczeństwa. Żebym była pewna  że mogę tu być. Że nikt nie liczy mi czasu. Nie daje mi go na kredyt. Nie nalicza sekund płatnych w późniejszym terminie. W ratach. Z odsetkami. Żebym była na stałe. Bez możliwości wypowiedzenia. Zerwania. Odstąpienia. Nie na okres próbny. Nie na trzy miesiące. Nie na rok plus miesiąc gratis. Nie na gorszy dzień. Nie na noc. Nie na dwie. Nie na kolację bez śniadania. Żebym była na co dzień. Nie na telefon. Nie z dostawą do domu. Nie w biegu. Nie na szybko. Bez umów. Bez podpisów. Z chęci. Bo lubi na mnie patrzeć. Bo nikt nie wybucha mu tak w rękach  jak ja. Bo nie chce  żebym bała się życia. Bo nie dopuści do mnie więcej wątpliwości. Nie pozwoli. Obroni.   Żebym mogła obudzić się w tym samym miejscu. Żeby nadal był. Żeby trzymał. Żeby było mi ciepło.

fuck.it.im.young dodano: 14 grudnia 2016

Zrywać się na budzik. Na znak. Na sygnał. Na niepokojący dźwięk. Na wypadek niebezpieczeństwa. Żebym była pewna, że mogę tu być. Że nikt nie liczy mi czasu. Nie daje mi go na kredyt. Nie nalicza sekund płatnych w późniejszym terminie. W ratach. Z odsetkami. Żebym była na stałe. Bez możliwości wypowiedzenia. Zerwania. Odstąpienia. Nie na okres próbny. Nie na trzy miesiące. Nie na rok plus miesiąc gratis. Nie na gorszy dzień. Nie na noc. Nie na dwie. Nie na kolację bez śniadania. Żebym była na co dzień. Nie na telefon. Nie z dostawą do domu. Nie w biegu. Nie na szybko. Bez umów. Bez podpisów. Z chęci. Bo lubi na mnie patrzeć. Bo nikt nie wybucha mu tak w rękach, jak ja. Bo nie chce, żebym bała się życia. Bo nie dopuści do mnie więcej wątpliwości. Nie pozwoli. Obroni. Żebym mogła obudzić się w tym samym miejscu. Żeby nadal był. Żeby trzymał. Żeby było mi ciepło."

 Potrzebny mi ktoś  kto przyjmie mnie razem z tym wszystkim. Kto powie do mnie ‘Mała’ i pozwoli mi taką być. Kto powie ‘puść te wszystkie sznury  którymi się splątałaś’ i one puszczą. Kto powie ‘jestem’ i naprawdę tu będzie. Kto nie złoży reklamacji. Nie odda z powrotem do serwisu  bo uzna  że jednak nie chce się męczyć. Kto będzie chciał mnie rozkręcić. Zajrzeć do środka. Ubrudzić się. Powymieniać zepsute części. Żebym w końcu nie musiała być z kamienia. Żebym mogła się rozpaść. Rozpuścić. Rozlać. Rozkleić. Żeby chciał. Nie zraził się. Strzegł. Zebrał mnie i schował w ramionach. Trzymał. Trzymał tak całą noc. Żebym mogła spokojnie zasnąć. Uspokoić wszystkie rozdygotane części. Rozchwiane fragmenty. Żeby to w końcu ktoś bronił mnie. Żeby to w końcu przy mnie ktoś czuwał. Żebym to w końcu ja mogła zamknąć oczy. Żebym nie musiała nic wiedzieć. Żebym nie musiała stać na baczność. Żebym mogła wyłączyć radar  czujniki i alarmy. Żebym nie musiała się spieszyć. Uciekać.

fuck.it.im.young dodano: 14 grudnia 2016

"Potrzebny mi ktoś, kto przyjmie mnie razem z tym wszystkim. Kto powie do mnie ‘Mała’ i pozwoli mi taką być. Kto powie ‘puść te wszystkie sznury, którymi się splątałaś’ i one puszczą. Kto powie ‘jestem’ i naprawdę tu będzie. Kto nie złoży reklamacji. Nie odda z powrotem do serwisu, bo uzna, że jednak nie chce się męczyć. Kto będzie chciał mnie rozkręcić. Zajrzeć do środka. Ubrudzić się. Powymieniać zepsute części. Żebym w końcu nie musiała być z kamienia. Żebym mogła się rozpaść. Rozpuścić. Rozlać. Rozkleić. Żeby chciał. Nie zraził się. Strzegł. Zebrał mnie i schował w ramionach. Trzymał. Trzymał tak całą noc. Żebym mogła spokojnie zasnąć. Uspokoić wszystkie rozdygotane części. Rozchwiane fragmenty. Żeby to w końcu ktoś bronił mnie. Żeby to w końcu przy mnie ktoś czuwał. Żebym to w końcu ja mogła zamknąć oczy. Żebym nie musiała nic wiedzieć. Żebym nie musiała stać na baczność. Żebym mogła wyłączyć radar, czujniki i alarmy. Żebym nie musiała się spieszyć. Uciekać.

Byłam przygotowana. Ale boli nadal.

zuzaalala dodano: 14 grudnia 2016

Byłam przygotowana. Ale boli nadal.

“Dziś możesz mieć bardzo zły dzień  ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.”    Mia Sheridan

zuzaalala dodano: 14 grudnia 2016

“Dziś możesz mieć bardzo zły dzień, ale jutro może przyjść najpiękniejszy dzień w Twoim życiu. Musisz tylko do niego dotrwać.” ~ Mia Sheridan

 Szczerość to drogi dar  nie oczekuj go od tanich ludzi    –Warren Buffett

zuzaalala dodano: 14 grudnia 2016

"Szczerość to drogi dar, nie oczekuj go od tanich ludzi " –Warren Buffett

 Serca nie oszukasz. Nikt nie oszuka. I taka jest prawda. To się czuje. I tęsknotę się czuje jak zapach kawy  której nie można wypić  który tylko zapachem jest i drażni duszę. Czuje się dłonie w snach. Pocałunki obok. Poduszki. Znałam takich  którzy uciekali od serca.  Ale od serca się nie ucieknie. Tak naprawdę nie ma ucieczek. Dróg wyjścia  skrótów. Może być przerwa w sercu na chwilę. Próba zakrywania uczuć ręką. Później i tak wszystko wraca. Przychodzi. Można milczeć  liczyć do stu i przekonywać siebie  że nic  mówić do siebie: nie i nie. I co z tego? Pragnienia zawsze wracają  jeśli są prawdziwe.    Kaja Kowalewska

zuzaalala dodano: 14 grudnia 2016

"Serca nie oszukasz. Nikt nie oszuka. I taka jest prawda. To się czuje. I tęsknotę się czuje jak zapach kawy, której nie można wypić, który tylko zapachem jest i drażni duszę. Czuje się dłonie w snach. Pocałunki obok. Poduszki. Znałam takich, którzy uciekali od serca. Ale od serca się nie ucieknie. Tak naprawdę nie ma ucieczek. Dróg wyjścia, skrótów. Może być przerwa w sercu na chwilę. Próba zakrywania uczuć ręką. Później i tak wszystko wraca. Przychodzi. Można milczeć, liczyć do stu i przekonywać siebie, że nic, mówić do siebie: nie i nie. I co z tego? Pragnienia zawsze wracają, jeśli są prawdziwe." - Kaja Kowalewska

  Musze zasmucić Cie drogie serce  że to nie była miłość.  Ktoś przyszedł  podłożył iskrę. Przyjemny ogień przerodził się w pożar i spalił was oboje.

zuzaalala dodano: 14 grudnia 2016

,,Musze zasmucić Cie drogie serce, że to nie była miłość. Ktoś przyszedł, podłożył iskrę. Przyjemny ogień przerodził się w pożar i spalił was oboje."

Nagle wszystko runęło.

zuzaalala dodano: 13 grudnia 2016

Nagle wszystko runęło.

Pierdole

zuzaalala dodano: 12 grudnia 2016

Pierdole

 Nerwobóle mam  gdy pomyśle o zazdrości   pseudo kolegów co mówią o prawilności   gówno doświadczyli  bo w dupie byli    nie znali sprawy  a na mój temat mówili

zuzaalala dodano: 11 grudnia 2016

"Nerwobóle mam, gdy pomyśle o zazdrości, pseudo kolegów co mówią o prawilności, gówno doświadczyli, bo w dupie byli, nie znali sprawy, a na mój temat mówili"

  Czasami z rana nie rozumiem  czy po prostu się nie wyspałam  czy naprawdę ich wszystkich nie lubię.

zuzaalala dodano: 11 grudnia 2016

,,Czasami z rana nie rozumiem, czy po prostu się nie wyspałam, czy naprawdę ich wszystkich nie lubię."

 Ja nigdy nie byłem fighterem. Nie lubiłem się z nikim ścigać. Zawsze wolałem być osobny niż pierwszy. Raczej inny niż lepszy   jakkolwiek tę lepszość mierzyć. I zawsze było we mnie więcej melancholii niż radości  więcej rezygnacji i pogodzenia się z losem niż woli dokonania czegoś niezwykłego  osiągnięcia czegoś  wygrywania  błyszczenia.

fuck.it.im.young dodano: 11 grudnia 2016

"Ja nigdy nie byłem fighterem. Nie lubiłem się z nikim ścigać. Zawsze wolałem być osobny niż pierwszy. Raczej inny niż lepszy - jakkolwiek tę lepszość mierzyć. I zawsze było we mnie więcej melancholii niż radości, więcej rezygnacji i pogodzenia się z losem niż woli dokonania czegoś niezwykłego, osiągnięcia czegoś, wygrywania, błyszczenia."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć