 |
Ja jestem szczupłą brunetka, ty przypakowanym blondynem. Ja ucze sie dobrze, ty poniżej poziomu. Ja słucham happysadu, ty Gurala, Soboty. Ja wolę rurki, szpilki i koszulke, ty szerokie spodnie, bluzy z kapturem i adidasy. Ty nałogowo palisz fajki, ja nienawidzę tego zapachu. Ja nigdy nie zraniłam osoby, która kocham, ty zrobiłeś mi to drugi raz. Pomimo to, ze tyle nas różni, pomimo to, ze mnie zraniles jak nikt na tej planecie KOCHAM CIE.! / Misiooka
|
|
9565 dodał komentarz: do wpisu |
14 grudnia 2010 |
 |
Nie jestem z tych, którzy łzami się dzielą.
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią.
Wiesz, sama je spełniam, bo mam odwagę marzyć...
i cholerny upór, by pragnienia prawdą się stały
|
|
 |
kłóciliśmy się. wyzywałam Cię od najgorszych. dostałeś kilka razy ode mnie w twarz. nie żałowałam, kiedy wyszedłeś trzaskając drzwiami. byliśmy kwita. płakałam, ale to nie miało dla mnie żadnego znaczenia. łzy w moim życiu stały się równie neutralną czynnością co mycie zębów. płacz w porównaniu do tego uczucia które mnie przepełniało, kiedy odebrałam telefon od jakiegoś starszego, zachrypniętego policjanta, mówiącego mi, że zginąłeś w wypadku, są niczym. uczucie, które rozdzierało moje wnętrzności od środka. to paskudne uczucie, jakby Twoją klatkę piersiową przygniatało coś w rodzaju kilkudziesięcio kilogramowego głazu. nic nie równa się ze świadomością, że moje ostatnie słowa, które skierowałam w Twoją stronę, brzmiały; 'życzę Ci, aby Cię szlag trafił!' te niewyobrażalne wyrzuty sumienia, jak gdybym to ja była sprawczynią tego wypadku. jak gdybym to ja zajechała Ci tą cholerną drogę.
|
|
 |
Stwierdziłam, że skoro jest choćby cień szansy na zdobycie Ciebie, to ja się nie poddam. No chyba, że się wykończę psychicznie wcześniej..
|
|
 |
I zależy mi dalej, mimo, że jedną ręką obejmując mnie, drugą pisałeś sms do niej...
|
|
 |
sie gra - sie ma , jak sie nie ma no to siema .
|
|
 |
nie jest idealnie, ale zawsze jest jeszcze czekolada.
|
|
 |
przepraszam, że nie mam na dupie napisane: ' bierz mnie ' i w 3 minucie naszej rozmowy nie napisałam Ci że Cię kocham.
|
|
 |
błogosławieni którzy na wagary chodzą albowiem oni świeże powietrze wdychają
|
|
 |
a teraz okazuję się, że nawet Twój uśmiech na mój widok był zwykłym szczękościskiem.
|
|
|
|