zawsze, gdy telefon nie dzwoni wiem, że to Ty. wyrzuciłam go za okno, tak dla świętego spokoju. wolę mieć świadomość, że nie dzwonisz bo właśnie rozwaliłam go na miliardy kawałeczków niż, że zwyczajnie zapomniałeś.
zdałam sobie sprawę, że go kocham kiedy odłożył mnie subtelnie pijaną do pościelonego ówcześnie przez niego łóżka, a jedynym gestem jaki wykonał w moim kierunku był pocałunek w czoło.