 |
Nie chcę trójki dzieci, małego domku ze ślicznym ogródkiem i czerwonym dachem, rodzinnego fiata, zdolnych wnucząt i spokojnej starości. Chcę Ciebie. Nawet jeśli to przekreśla wszystko
|
|
 |
Wielu facetów mi się podoba. Kilkunastu mnie kręci. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego.I nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
|
|
 |
A wszystko przez to, że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo
|
|
 |
Brak tylko tej jednej osoby, a czujesz jakby cały świat był wyludniony
|
|
 |
Wystarczyły dwa dni, kilkanaście jego wiadomości i wiem, że nie łączy nas już nic poza wspomnieniami. Straciliśmy wszystko, nie potrafimy nawet rozmawiać tak jak kiedyś. Czas zmienił go w obcego człowieka. Jest mi strasznie przykro, że wszystko tak się potoczyło, bo kiedyś planowałam z nim przyszłość. Jednak teraz gdy wszystko przepadło muszę zacząć żyć od nowa, postawić kropkę i pójść dalej. A jemu życzę wszystkiego, co najlepsze, bo mimo wszystko należy mu się prawdziwe szczęście. / napisana
|
|
 |
Naprawdę nie musimy udawać, że to wszystko nas bawi. Nie musimy wymuszać na sobie fałszywego uśmiechu. Skończmy to, proszę Cię. Dajmy sobie spokój, bo oboje doskonale wiemy, że mnie nie pokochasz. Doskonale wiemy, że nic nie będzie takie jak dawniej. Nie będziemy dla siebie już nigdy tą samą dwójką osób, to wszystko za bardzo nas zmieniło. I pomimo tego, że kocham Cię i niesamowicie tęsknie, to proszę odejdź bez słowa, bo każdy Twój nowy ruch rani mnie coraz mocniej. Nie chcę się łudzić, że mamy szansę znów coś zbudować. Ty już we mnie nie widzisz tego, co kiedyś, więc muszę się z tym pogodzić i pozwolić nam żyć niczego nie udając. / napisana
|
|
 |
Głęboko zaciągając się dymem i susząc łzy na wietrze postanowiłam definitywnie skończyć z moją przeszłością..
|
|
 |
Kiedy boli najbardziej ? Chyba dopiero wtedy, kiedy uświadamiasz sobie, że walka tak naprawdę już nic nie zmieni.
|
|
 |
gdybym miała pokazać czym jest dla mnie miłość, pokazałabym palcem na Ciebie.
|
|
 |
Marzyła o jego pachnących włosach na swojej poduszce, o jego oczach patrzących na nią, gdy zasypia.
|
|
 |
Bo kiedy wszystko się wali chcę żeby padał deszcz.
|
|
|
|