 |
|
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. Wracać też potrafią, wiesz?
|
|
 |
|
Następnym razem to ja pozostawię niedosyt Tobie. Odejdę pierwsza.
|
|
 |
|
Ja w Twoich ramionach - nieistotny dysonans.
|
|
 |
|
Kilka chwil, o których tak ciężko zapomnieć... Ciało drży, zimne stopy ogrzewa tlący się w głębi duszy ogień - wspomnienie Twojego spojrzenia...
|
|
 |
|
Kup mi wino i pozwól mówić. Zasnę Ci gdzieś między kanapą , a nogą od stołu i będziesz mnie zbierać. Potem trochę po histeryzuję, rozmaże makijaż i będę szczęśliwa, że mogłam pobyć mała dziewczynką bez emocjonalnej huśtawki i koziołkujących nastrojów.
|
|
 |
|
Jest moim lekiem na każdą, nawet najgorszą odmianę depresji.
|
|
 |
|
że ona niby taka kochana, wierna? to niby czemu jak siedziałam na ławce ona szła za rękę z jakimś kolesiem i mówiła mu, że tak bardzo tęskniła, że nareszcie mogą być razem i nikt im nie przeszkadza? i nagle dostała sms'a zapewne od Ciebie, bo zareagowała z wielki oburzeniem 'kurwa znowu on?!' możesz nie wierzyć, ale wszyscy wiedzą swoje, że to zwykła suka puszczająca się na każdym kroku. zobaczymy co będzie jak Ci przejdzie szalona miłość..
|
|
 |
|
myślisz, że ona jest taka niewinna, że gdy Cię nie ma czeka aż wrócisz ? otóż kurwa nie. puszcza się na prawo i lewo, ale co z tego skoro doskonale się wypełniacie, bo robisz to samo ?!
|
|
 |
|
znowu wchodzę na tą jebaną naszą-klasę i widzę Twoje zdjęcia z tą jedyną,ukochaną, która podczas Twojej nieobecności chodziła wtulona do jej 'byłego'.
|
|
 |
|
moja wyobraźnia widzi Cię co chwila. Moja osoba się od Ciebie już uzależniła .
|
|
 |
|
brakuje mi Ciebie, brakuje mi Twego oddechu, kiedyś było pięknie, teraz nie jest mi do śmiechu,/spajku
|
|
|
|