|
. chce pić, palić, pić, palić, pić, palić, nie żyć..
|
|
|
. wybrał kumpli i jaranie . dziękuję . [ kochamcieex3 ]
|
|
|
. tutaj teraz nie ma nic sensu.. [ kochamcieex3 ]
|
|
|
. i co? poczułeś się męski, zabawiając się moim uczuciami? wykorzystując? takim razie miło, że mogłam pomóc. zawsze służę pomocą, skurwielu.
|
|
|
. potrafisz wyobrazić sobie, że zamiast ciepłej bluzy zakładasz białą koszulę, a na nią marynarkę? że zamiast luźnych dresów ubierasz eleganckie spodnie? że zamiast iść na spotkanie ze mną, idziesz na mój pogrzeb? potrafisz?
|
|
|
. Boję się, że Go stracę, choć wcale Go nie mam.
|
|
|
. i znowu sie okazało, że nikt mnie nie okłamał, tylko ja jak zwykle wyobrażałam sobie zbyt wiele .
|
|
|
. Już nigdy nie powiesz do mnie, że jesteś zazdrosny o kumpla, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie będziemy spędzać każdego dnia razem, bez względu na wszystko i wszystkich, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczu, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem..
|
|
|
. napić się tak żeby dziś wszystko stracić.
|
|
|
|
muszę być silna. muszę być dla Nich. przecież nie mogę zostawić ich samych. podobno beze mnie , byłoby inaczej.. podobno. ciekawe kto by sobie dobrze radził. bez mojego cześć , bez papa na pożegnanie. bez moich oczu czy uśmiechu , lub napadów głupawki. bez możliwości porozmawiania ze mną , czy przytulenia. jedynie ta trumna , później tablica i nic więcej. pamiątki rozejdą się po szafkach. przecież w końcu zniknę.
|
|
|
, piszę sms-a "Kocham Cię na zabój kotku",
proszę, przyjdź zobaczyć moje ciało w worku [ Bonson/Matek ]
|
|
|
|